Trzykrotny mistrz świata Formuły 1 i lider tegorocznego cyklu Max Verstappen z Red Bulla wygrał pierwszy w tym sezonie sprint, poprzedzający wyścig w Szanghaju. Niedługo później Holender wygrał kwalifikacje przed niedzielną rywalizacją.

Wyścig Formuły 1, piąta eliminacja mistrzostw świata, wrócił do Szanghaju po pięciu latach przerwy.

Verstappen najlepszy w sprincie

Na 19 okrążeniach w sobotnim sprincie Max Verstappen uzyskał 13,043 przewagi nad Brytyjczykiem Lewisem Hamiltonem z Mercedesa. 

Trzeci był jego kolega z zespołu Meksykanin Sergio Perez, a kolejne miejsca zajęli kierowcy Ferrari - Monakijczyk Charles Leclerc i Hiszpan Carlos Sainz. 

Startujący z pole position Brytyjczyk Lando Norris z McLarena po walce z Hamiltonem na pierwszym okrążeniu stracił kilka pozycji i ostatecznie przyjechał jako szósty.

Dzięki zwycięstwie w sprincie Verstappen do 15 punktów powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej nad Perezem.

Kwalifikacje dla Holendra

Verstappen wygrał także kwalifikacje do niedzielnego wyścigu. Drugie miejsce zajął jego kolega z Red Bull Racing - Meksykanin Sergio Perez. Trzeci był Carlos Sainz Junior z Ferrari.

Verstappen miał 12,535 sekundy przewagi nad Perezem i 20,866 nad Sainzem. Czwarty ze stratą 26,522 był Charles Leclerc z Ferrari. 

Verstappen: Ten tor jest fantastyczny

Ten tor jest fantastyczny, ma unikalny układ. Jest tutaj kilka trudnych zakrętów i długa prosta. Istnieje wiele możliwości wyprzedzania - ocenił Holender, który wywalczył piąte pole position w tym sezonie i 37. w karierze.

Wydaje się, jakby minęło już dużo czasu, odkąd byliśmy tu ostatni raz. Nigdy nie jeździłem tu z Red Bullem, więc będzie fajnie - powiedział Perez.

Grand Prix Chin jest piątą rundą mistrzostw świata. Verstappen wygrał trzy z czterech dotychczasowych wyścigów. Był najlepszy w Bahrajnie, Arabii Saudyjskiej i Japonii. W niedzielę powalczy o czwarte zwycięstwo w sezonie.