Protest pracowników stadniny koni w Janowie Podlaskim jest kontynuowany, ale po dzisiejszym spotkaniu z przedstawicielami Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa ustalono, że w czwartek dojdzie do rozmów, które mogą doprowadzić do rozwiązania konfliktu. Pracownicy państwowej stadniny koni arabskich całą noc poniedziałku na wtorek pilnowali bramy wjazdowej do obiektu. Nie chcą wpuścić tam Hanny Sztuki, którą na stanowisko pełniącej obowiązki prezesa powołał KOWR.
Pracownicy stadniny koni arabskich w Janowie Podlaskim wyznaczyli od wczoraj dyżury i cały czas pilnują bramy, aby na teren obiektu nie wjechał nikt obcy, a zwłaszcza nowo powołana prezes - Hanna Sztuka. Podkreślają, że opieka nad zwierzętami odbywa się bez zakłóceń.