Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński spędził niedzielny wieczór wyborczy na Jasnej Górze – potwierdził rzecznik sanktuarium o. Michał Legan. Polityk był tam także dwa tygodnie wcześniej, podczas pierwszej tury wyborów prezydenckich.
Jak powiedział PAP o. Michał Legan, prezes PiS przyjeżdża na Jasną Górę incognito kilka razy w roku. Są to wizyty prywatne, a gospodarze sanktuarium - ojcowie paulini - nie są o nich wcześniej powiadamiani. Nie ma też oficjalnych spotkań z władzami Jasnej Góry.
Prezes spędza wówczas czas na modlitwie w kaplicy Matki Bożej - powiedział o. Michał Legan.
Z reguły - jak relacjonował rzecznik - Jarosław Kaczyński przyjeżdża w okolicach codziennej modlitwy Apelu Jasnogórskiego, około godz. 21:00. Podczas nabożeństwa siada jednak z boku, stąd nie jest widoczny podczas telewizyjnej i internetowej transmisji apelu.
Służby prasowe Jasnej Góry oficjalnie nie publikują informacji o tych prywatnych wizytach prezesa PiS. Doniesienia o nich trafiają do mediów najczęściej wtedy, kiedy w portalach społecznościowych pojawiają się zdjęcia zrobione politykowi na Jasnej Górze przez osoby prywatne lub wspólne zdjęcia pielgrzymów z Jarosławem Kaczyńskim.
Rzecznik Jasnej Góry potwierdził, że w tym roku prezes PiS spędził w sanktuarium na modlitwie dwa wieczory wyborcze zarówno w dniu pierwszej tury wyborów prezydenckich 28 czerwca, jak i w dniu powtórnego głosowania 12 lipca.