Ukraińska prokuratura chce stawiać zarzuty rosyjskiemu ministrowi obrony Siergiejowi Szojgu w związku z inwazją na Ukrainę. Śledczy chcą też, żeby przed sądem odpowiedzieli inni wysoko postawieni rosyjscy urzędnicy.
Prokuratorzy opublikowali postanowienia w tej sprawie, a także wezwania do prokuratury.
Prokuratura generalna zarzuca rosyjskim urzędnikom udział w grupie, która najpierw porozumiała się w celu zmiany granic terytorialnych innego państwa, wzywała do tego publicznie, a 24 lutego rozpoczęła działania, które do tych zmian i okupacji miały doprowadzić.
Chodzić ma o złamanie ukraińskiej konstytucji, a także przepisów prawa międzynarodowego.
Podobne zarzuty mają usłyszeć między innymi przewodnicząca Rady Federacji Walentyna Matwijenko, przewodniczący Dumy Wiaczesław Wołodin, szef Gwardii Narodowej Wiktor Zołotow, czy wywiadu Siergiej Naryszkin.
W aktach są kilkunastostronicowe uzasadnienia zarzutów, uwzględniające historię powstania Ukrainy, a także wezwania na przesłuchania w dniach od 16 do 18 maja.
Prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa poinformowała wczoraj, że do tej pory wszczęto 9600 spraw dotyczących rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie.