Minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński poinformował w czwartek, że za kilka dni przedłożona zostanie nowa wersja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, którzy przebywają na terenie Polski.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński był pytany w "Kropce nad i" w TVN24 o sytuację w ukraińskich konsulatach działających w Polsce.

Jak powiadomiły media, przestały one świadczyć usługi mężczyznom w wieku mobilizacyjnym (25-60 lat). Szef MSWiA pytany był o zabezpieczenie praw młodszych Ukraińców, np. studentów, którzy również obecnie mogą mieć trudności z formalnościami związanymi z pobytem w Polsce.

Wszelkie rozwiązania dotyczące obywateli ukraińskich przebywających na terenie Polski zawarte są w specjalnej ustawie. Ostatnio przedłużyliśmy tę ustawę do 30 czerwca, a za kilka dni przedłożymy nową wersję tej ustawy, która będzie regulowała wszystkie te kwestie - zapowiedział szef MSWiA. 

Dodał, że rozwiązania związane z obecną sytuacją opracuje wiceminister Maciej Duszczyk. Zaznaczył też, że Polska nie udostępnia danych dotyczących przebywających w Polsce uchodźców "także stronie ukraińskiej".

Problemy z odbiorem paszportów

We wtorek ok. 300 Ukraińców bezskutecznie próbowało przez cały dzień odebrać paszporty w jednym z punktów w Warszawie. Mimo że otrzymali wcześniej powiadomienia o tym, że dokumenty są gotowe do odbioru - obsługa punktu wstrzymała pracę. 

Urzędnicy podawali różne powody wstrzymania prac - od awarii technicznej systemu przez chwilową awarię, po przyznanie, że to decyzja władz centralnych Ukrainy. Tak jest w rzeczywistości: ukraiński rząd z dnia na dzień wstrzymał usługi konsularne dla Ukraińców. Mowa o mężczyznach w wieku poborowym - celem jest zmuszenie ich do powrotu do kraju i walki na froncie. 

W okienku można było odebrać tylko zaświadczenie upoważniające do przekroczenia granicy

Kułeba: Trzeba przywrócić sprawiedliwe podejście do mężczyzn w wieku mobilizacyjnym

We wtorek do doniesień dotyczących zawieszenia świadczeń usług konsularnych odniósł się szef ukraińskiej dyplomacji. Napisał w mediach społecznościowych, że on sam wydał polecenie, by przywrócić "sprawiedliwe podejście do mężczyzn w wieku mobilizacyjnym na Ukrainie i poza nią".

"Ochrona praw i interesów obywateli Ukrainy za granicą zawsze była i pozostaje priorytetem MSZ. Jednocześnie, w obliczu agresji Rosji na pełną skalę, głównym priorytetem jest ochrona naszej Ojczyzny przed zagładą" - napisał Dmytro Kułeba. 

"Jak to wygląda teraz: mężczyzna w wieku poborowym wyjechał za granicę, pokazał swojemu państwu, że nie zależy mu na jego przetrwaniu, a potem przyjeżdża i chce korzystać z usług tego państwa. To nie działa w ten sposób. Nasz kraj jest w stanie wojny" - dodał.

Jak podkreślił, przebywanie za granicą nie zwalnia z obowiązków wobec państwa.