Rosyjska machineria propagandowa nie zna granic. Rządowa agencja informacyjna Ria Novosti twierdzi, że znaleziono dowody na stosowanie czarnej magii przez ukraińską armię.
Ria Novosti pisze, że ukraińscy żołnierze z obwodu ługańskiego stosowali czarną magię i praktyki satanistyczne. Mieli zaklinać broń i rysować satanistyczne znaki na ścianach budynku we wsi Trokhizbenka, gdzie stacjonowali.
Agencja twierdzi, że były to symbole nawiązujące do filmów z Hollywood i ciemnych mocy. Powołuje się na wypowiedź znawczyni kultury, która w znakach tych dostrzegła kombinację idei anarchii, fantastyki i broni. Jekaterina Dais twierdzi, że podobne magiczne symbole stosowali SS-mani. Dopatrzyła się w nich hebrajskiej litery Z, która - według niej - oznacza w języku biblijnym miecz.
"Może zaklinali swoją broń, żeby ją wzmocnić albo wypraszali o dosłanie im więcej broni" - powiedziała.
Ria Novosti pisze także, że ukraińscy żołnierze brali udział w krwawych rytuałach. Mają o tym świadczyć ślady krwi na znalezionych tam dokumentach z doniesieniami służb bezpieczeństwa.
"Nowy poziom idiotyzmu" - tak doniesienia Ria Novosti skomentowała ukraińska dziennikarka Anastazja Lapatina, która pracuje dla "Kyiv Independent".