Opiekunowie dorosłych osób niepełnosprawnych piszą do prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego o przyśpieszenie szczepień dla ich podopiecznych i siebie. "W razie zakażenia osoba niepełnosprawna może zostać bez opieki" - alarmują autorzy listu.
Reporter RMF FM Grzegorz Kwolek rozmawiał z opiekunami dorosłych niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Do napisania apelu skłoniły nas informacje o kolejnych grupach, które uzyskały szybszy dostęp do szczepień - mówi RMF FM Mirosław Sobolewski ze stowarzyszenia Stop Wykluczeniom. Rząd na początku podjął bardzo dobrą decyzję o szczepieniu medyków, jesteśmy za tym rozwiązaniem - podkreśla. Pyta jednocześnie, dlaczego po zaszczepieniu seniorów, którzy mają obniżoną odporność, zaczyna się szczepienie grup, które mogą być poddane tej procedurze w dalszej kolejności. Chodzi np. o służby mundurowe.
W liście skierowanym do prezydenta, premiera i ministra zdrowia opiekunowie podkreślają, że brak szybkich szczepień może oznaczać tragedię dla osób niepełnosprawnych. "(...) osoby niepełnosprawne w stopniu znacznym/ niezdolne do samodzielnej egzystencji to zazwyczaj niepełnosprawni o znacznym osłabieniu odporności. Zaś ich opiekunowie sprawujący opiekę 24h na dobę 7 dni w tygodniu utrzymujący się ze Świadczenia Pielęgnacyjnego w wysokości 620 zł/mc (...) są równie wycieńczeni psychicznie jak i fizycznie, co bezsprzecznie sprzyja wszelkim zakażeniom.
W przypadku zakażenia opiekuna koronawirusem z pewnością dojdzie do znaczącego utrudnienia w sprawowaniu opieki nad osobą niesamodzielną - w skrajnym przypadku (śmierć opiekuna) osoba niezdolna do samodzielnej egzystencji może pozostać bez skutecznej opieki" - piszą autorzy apelu.