Śnieg w tym roku to była duża atrakcja, a śnieg w maju to już zupełny hit. Dziś proponujemy go Wam w dwóch wersjach: ciepłej i zimnej. Dla małego przyszłego informatyka mamy też zadania matematyczne i kodowanie.

Zimny śnieg

By go wykonać potrzebujemy pół pianki do golenia i 400 g sody oczyszczonej. Już podczas zarabiania masy możemy poczuć, że jest chłodna. Jeszcze lepiej się będzie, gdy na pół godziny włożymy ją do lodówki. Masa przypomina lepiący się śnieg. Możecie spróbować zrobić z niej śnieżne kule i bałwana, a nawet babki z foremek do piasku.

Kodowanie

Na kartce w kratkę rysujemy pole, na jednym boku piszemy litery, a na drugim liczby, jak podczas gry w statki. Jedna osoba rysuje obrazek, druga dostaje tylko polecenia, które kratki ma zamalować, jakim kolorem. Jeśli dobrze podajecie polecenia i druga osoba dobrze je zdekoduje, wyjdzie ten sam obrazek.

Legomatematyka

Dodawanie, odejmowanie, mnożenie, stawianie znaku większości. Wszystko można wytłumaczyć na lubianych przez dzieci klockach. To zadanie idealne dla małych budowniczych. Dodawania i burzenie cegieł jest ciekawsze niż rozwiązywanie matematycznych słupków.

Ciepły śnieg

Tym razem potrzebne będą jednorazowe pieluchy i woda. Z pieluch wyjmujemy wkład i delikatnie dolewamy do niego wody. Całość zaczyna się żelować  i przypomina śnieg. Wprawdzie nie zrobimy z niego bałwana, ale to świetne ćwiczenie dla małych rączek. Dodatkowo taki śnieg możemy barwić na różne kolory.

Sorter dla większych dzieci

Prawie każde dziecko miało kiedyś sorter do klocków. To zabawka, z której dość szybko się wyrasta, ale można dać jej drugie życie. Wystarczy zawiązać oczy i próbować segregować klocki na czas. To zadanie, które może zainteresować także przedszkolaka, a przy okazji zabawa sensoryczna. 


Opracowanie: