"Zdecydowanie opowiadałem się za tym, aby doszło do uwolnienia patentów, do uwspólnotowienia patentów, do wzmocnienia produkcji wszystkich szczepionek, które tylko mogą być w UE w bezpieczny sposób produkowane" – mówił w Porto premier Mateusz Morawiecki. Szef polskiego rządu uczestniczy w Portugalii w nieformalnym posiedzeniu Rady Europejskiej. Wcześniej reprezentował Polskę podczas Szczytu społecznego.
Mateusz Morawiecki relacjonował, że w piątek do późnych godzin nocnych odbywała się "bardzo gorąca debata" dotycząca szczepionek przeciw Covid-19, patentów na szczepionki oraz procesu szczepień w Europie. Cały czas kładziemy nacisk, aby tych szczepionek właśnie w Europie i dla mieszkańców UE było jak najwięcej. Ale też ta debata dotyczyła zniesienia, czy uwspólnotowienia patentów - opisywał.
Chodzi o to, ażeby firmy, które mają odpowiednie zdolności produkcyjne w Europie, w UE mogły rzeczywiście wykorzystywać te zdolności produkcyjne. Każdy miesiąc przyspieszenia w produkcji szczepionek dla Polski, dla Polaków, dla innych mieszkańców Unii, to miesiąc szybciej do całkowitego pozbycia się epidemii - podkreślił polski premier.
Morawiecki zaznaczył, że wraz z rozwojem mocy produkcyjnych będzie można szybciej dostarczyć szczepionki również do innych krajów świata. Wskazywał, że należy zaszczepić przynajmniej 70-80 proc. populacji całego świata.
Celem nieformalnego posiedzenia Rady Europejskiej jest m.in. przyjęcie przez szefów państw i rządów tzw. Deklaracji z Porto. Ponadto planowane są dyskusje na temat walki z pandemią Covid-19, relacji z Indiami oraz sytuacji w regionie Indo-Pacyfiku.