„Ja czuję się świetnie, tancerze czują się świetnie (…), nawet osoba zarażona czuje się bardzo dobrze” – ujawnił Rafał Brzozowski, polski reprezentant w konkursie Eurowizji 2021, dzień po tym, jak jeden z członków naszej delegacji uzyskał dodatni wynik testu na koronawirusa. W tej chwili cała polska ekipa objęta jest kwarantanną. „Jesteśmy przygotowani, żeby wystąpić, czekamy na kolejny wynik testów PCR” – podkreślił Brzozowski w nagraniu wideo opublikowanym na facebookowym profilu Telewizji Polskiej.
Oficjalna ceremonia otwarcia Konkursu Piosenki Eurowizji w Rotterdamie zaplanowana została na niedzielny wieczór.
Polska delegacja nie weźmie w niej jednak udziału osobiście: jeden z jej członków uzyskał bowiem w sobotę pozytywny wynik rutynowego testu na obecność koronawirusa.
Cała ekipa poddana została obowiązkowym testom PCR już wcześniej: przed wylotem z Polski. Wówczas - jak zaznaczono w komunikacie na facebookowym profilu Telewizji Polskiej - wszyscy członkowie delegacji uzyskali wyniki negatywne.
Członek zespołu, którego sobotni test okazał się dodatni, został odizolowany.
Kilkudniową kwarantannę muszą przejść również pozostali członkowie polskiej delegacji, których poddano także kolejnym testom PCR.
W tej sytuacji występ Rafała Brzozowskiego na eurowizyjnej scenie stanął pod znakiem zapytania. Decydujące będą wyniki badań, które nasza ekipa przechodzić będzie w nadchodzących dniach.
Sam wokalista zapewnił w nagraniu wideo opublikowanym na profilu TVP na Facebooku, że zarówno on, jak i jego współpracownicy czują się bardzo dobrze.
"Musieliśmy zostać poddani samoizolacji, taki jest protokół. Więc kilka najbliższych dni będziemy spędzać w pokojach, sami. Czekamy na wyniki testów PCR. My mieliśmy te testy negatywne (przed wylotem z Polski - przyp. RMF). Ja czuję się świetnie, tancerze czują się świetnie i część ekipy również świetnie, nawet osoba zarażona czuje się bardzo dobrze" - ujawnił Rafał Brzozowski, który zaznaczył również, że osoba, której test dał wynik dodatni, nie należy do "ekipy bezpośrednio występującej na scenie".
W obecnej sytuacji zapadła decyzja, że polska delegacja nie pojawi się osobiście na ceremonii otwarcia Eurowizji - jak podała jednak na Facebooku TVP, ekipa "połączy się zdalnie z mediami oraz fanami konkursu".
"Bezpieczeństwo jest najważniejsze w tym wszystkim. (...) Jesteśmy przygotowani, żeby wystąpić, czekamy na kolejny wynik testów PCR, żeby pojawić się na eurowizyjnej scenie" - podkreślił Brzozowski.
"Ważna jest teraz dobra, pozytywna energia - którą ja przesyłam do was i wy przesyłajcie do mnie" - podsumował wokalista.
Półfinały zaplanowane są na wtorek i czwartek: Rafał Brzozowski znalazł się z piosenką "The Ride" w stawce czwartkowego półfinału.
Finał Eurowizji 2021 odbędzie się natomiast w sobotę.