Wieczorem mają przylecieć do kraju Polacy ewakuowani z chińskiego miasta Wuhan. Zostali zabrani samolotem, który leci z Chin do Paryża. Na jego pokładzie jest 30 Polaków. Jedna osoba zrezygnowała.
Prawdopodobnie dziś wieczorem do kraju przylecą ewakuowani z chińskiego Wuhanu Polacy. To 30 osób. Do Europy zostaną przetransportowani wraz z obywatelami innych krajów europejskich. Wylądują we Francji, potem z Paryża przylecą samolotem wojskowym do Wrocławia.
Od razu trafią do szpitala wojskowego na obserwacje. Od każdej osoby zostaną pobrane próbki do badań diagnostycznych pod kątem obecności koronawirusa. Resort zdrowia zapewnia, że osoby te opuszczą szpital dopiero, kiedy będzie pewność, że nie są zarażeni koronawirusem. Wyniki badań mają być znane po około 48 godzinach.
Kilku Polaków zdecydowało się na pozostanie w Wuhanie. To głównie małżonkowie chińskich obywateli.
W Polsce jest kilkanaście osób z podejrzeniem obecności koronawirusa, a ponad 500 jest w stałym monitoringu przez służby sanitarne. Nadal w naszym kraju nie potwierdzono żadnego przypadku zakażenia koronawirusem, choć przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia zaznaczają, że "wcześniej czy później taki przypadek na pewno się pojawi".
Epidemia nowego koronawirusa wybuchła w grudniu ubiegłego roku w mieście Wuhan w środkowych Chinach. Wirus wywołuje zapalenie płuc, które może być śmiertelne.
W Chinach, według danych na sobotę wieczór, wirusa wykryto już u 14 tys. osób, z czego 304 zmarło - ogłosiła państwowa komisja zdrowia ChRL.
Wirus przedostał się do wszystkich prowincji i regionów ChRL, a także do około 25 krajów świata, w tym do USA, Niemiec, Francji i Finlandii.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła w czwartek, że rozprzestrzenianie się koronawirusa stanowi zagrożenie zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym. W związku z tym zaleca wszystkim państwom, by podejmowały działania powstrzymujące rozprzestrzenianie się wirusa 2019-nCoV. Chodzi m.in. o monitorowanie sytuacji, wczesne wykrywanie przypadków zakażenia i identyfikowanie osób, które mogły mieć kontakt z zainfekowaną osobą.