Czy możliwe jest, żeby złapać dwa warianty Covid-19 jednocześnie? Naukowcy ostrzegają, że tak. Pierwszy taki przypadek odnotowano w Belgii, gdzie w marcu zmarła 90-letnia kobieta. Badania wykazały, że zaraziła się dwoma mutacjami koronawirusa: Alfa i Beta, czyli wariantem brytyjskim i południowoafrykańskim.
90-letnia kobieta z Belgii zmarła w marcu po zarażeniu się dwoma naraz wariantami koronawirusa: Alfa i Beta. Nie była zaszczepiona przeciw Covid-19. Lekarze podejrzewają, że została zarażona przez dwie chore osoby.
Jak pisze BBC, to pierwszy udokumentowany przypadek zakażenia dwoma mutacjami jednocześnie. Potem podobne przypadki zgłaszały służby sanitarne w Portugalii i Brazylii.
Stan 90-latki nagle się pogorszył. Pięć dni później zmarła.
Oba te warianty krążyły w tym czasie w Belgii, więc prawdopodobne jest, że kobieta zaraziła się od dwóch osób. Nie wiemy dokładnie jak. Mieszkała sama, ale przychodziło do niej dużo osób z opieki społecznej, by jej pomagać w życiu codziennym - powiedziała dr Anne Vankeerberghen ze szpitala w Aalst.
Naukowców niepokoi mutowanie koronawirusa, który wytwarza coraz to nowsze warianty. Nie ma bowiem pewności, jak zachowają się one wobec szczepionki przeciw Covid-19.
Obecnie w Europie najszybciej rozprzestrzenia się wariant Delta. Jak podaje WHO, w zeszłym tygodniu mutacja ta była odpowiedzialna za 33 proc. zakażeń na kontynencie.
Delta jest o 60 proc. bardziej zaraźliwa niż Alfa i już teraz odpowiada za połowę zakażeń w Niemczech, Holandii i Belgii.
W Portugalii za 90 proc. Kraj ten w ostatnim czasie każdego dnia odnotowuje ok. 3000 nowych zakażeń - najwięcej od lutego.
W Hiszpanii w piątek poinformowano o 22 000 nowych infekcji.
Zdaniem naukowców Delta pod koniec sierpnia będzie mutacją dominującą w całej Europie.
To właśnie z powodu Delty w piątek Francja wydała ostrzeżenie dla swoich obywateli wraz z apelem, by zrezygnowali z wakacji w Hiszpanii i Portugalii - oba kraje wpadły do "czerwonej strefy".
Niektórzy eksperci twierdzą, że w Europie czwarta fala pandemii już jest w swoim początkowym stadium.
Przypominają, że to, czy zalewająca Europę Delta doprowadzi do wybuchu większej epidemii, zależy od tego, ile osób zostało w pełni zaszczepionych.
W przypadku pierwotnej postaci koronawirusa próg odporności zbiorowej szacowano na 60-70 proc. populacji, ale dla wariantu Delta może on wynosić ok. 90 proc.
Żaden kraj zachodni nie zbliżył się jeszcze do tego progu. W Izraelu zaledwie 61 proc. ludności zaszczepiono dwiema dawkami szczepionki, w Wielkiej Brytanii 51 proc., w USA 48 proc., w Polsce 47,5 proc., we Francji 44 proc., a w Niemczech 43 proc.