Na Ukrainie od poniedziałku obowiązują złagodzone restrykcje przeciwepidemiczne. Otwarto szkoły, restauracje, kina, siłownie. Minister ochrony zdrowia Maksym Stepanow ocenił, że statystyka dotycząca sytuacji epidemicznej jest "dosyć optymistyczna".
Cały kraj znalazł się w tzw. pomarańczowej strefie, a obecne ograniczenia - jak zapowiedział Stepanow - wstępnie obowiązują do 28 lutego. W jego ocenie dzięki obowiązującemu w dniach 8-24 stycznia lockdownowi udało się ustabilizować sytuację, odciążyć szpitale i personel medyczny.
Zgodnie z obecnymi zasadami w wydarzeniach masowych może brać udział nie więcej niż 20 osób, otwarte mogą być centra handlowe, kawiarnie, restauracje, siłownie, kina, teatry, muzea, ale obowiązują ograniczenia dotyczące liczby odwiedzających. Można też przeprowadzać wydarzenia religijne. Do szkół poszła także część uczniów.
Minister ochrony zdrowia zaznaczył w telewizji Ukraina 24, że sytuacja epidemiczna będzie obserwowana, a za tydzień może być na nowo wdrożona tzw. adaptacyjna kwarantanna, w ramach której restrykcje są dostosowywane do liczby zachorowań w danym regionie.
W niedzielę wykryto na Ukrainie najmniej zakażeń koronawirusem od września - ok. 2,5 tys. 63 osoby zmarły, a ponad 1000 hospitalizowano. Przeprowadzono ok. 14 tys. testów.
Poprzedniego tygodnia potwierdzono 30,6 tys. zakażeń, prawie 14 tys. mniej niż tydzień wcześniej - poinformował Stepanow. Również mniej ludzi hospitalizowano, a liczba wyzdrowiałych jest większa od liczby przyjętych do szpitali. Statystyka jest dosyć optymistyczna i wskazuje na polepszenie się sytuacji - stwierdził minister.
Od początku pandemii na Ukrainie zakażenie SARS-CoV-2 wykryto u prawie 1,2 mln osób, zmarło prawie 22 tys. ludzi.