Polska weźmie udział w ustanowionym dzisiaj mechanizmie strategicznych zapasów m.in. środków medycznych, takich jak respiratory i maski ochronne - ustaliła korespondentka RMF FM - Katarzyna Szymańska - Borginon. Początkowy budżet na utworzenie tych zapasów wyniesie 50 mln. euro.

Zapasy będą przechowywane przez jedno lub kilka państw członkowskich. 90 proc. kosztów sfinansowanych zostanie ze środków unijnych. Zarządzać zapasami będzie Komisja Europejska, a kierowane  będą  tam, gdzie występują braki.

Chodzi o to, żeby zapasy były kierowane do tych, którzy najbardziej potrzebują - mówił komisarz ds. zarządzania kryzysowego Janes Lenarcic.  Obecnie są to np. Włochy i Hiszpania.

Rezerwa strategiczna, to działanie uzupełniające, obok rozpisanych już unijnych  przetargów na środki ochrony osobistej czy respiratory. Jednocześnie KE apeluje aby kraje zniosły zakazy eksportu środków medycznych do innych krajów Unii. Taki zakaz zniosły już np. Niemcy.  Jak przekonuje Komisja - zakazy i ograniczenia w eksporcie leków czy środków ochrony osobistej powodują, że w jednym regionie UE może być ich nadmiar, a w innym może zabraknąć.

Koronawirus w Europie. Najgorsza sytuacja jest we Włoszech

We wtorek liczba zgonów z powodu pandemii koronawiursa we Włoszech wzrosła do 3000. Tylko ostatniej nocy zmarło 475 osób.  W samej Lombardii jest 4000 osób zarażonym koronawirusem.

Włochy zamykały swoje regiony wcześniej niż inne kraje europejskie, ale to na razie nie wpłynęło na dynamikę wzrostu zachorowań. Rząd rozważa wprowadzenie jeszcze bardziej rygorystycznych środków.

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, w Regionie Europejskim jest już 37 państw (stan na 17 marca 2020 r.), w których dochodzi do lokalnej transmisji wirusa SARS-CoV-2. Na świecie w związku z pandemią zmarło już ponad 8 tysięcy osób, zachorowało ponad 200 000.


Opracowanie: