Władze hiszpańskiej ligi piłkarskiej La Liga wszczęły dochodzenie w sprawie niezgodnego z przepisami sanitarnymi przyjęcia w domu kapitana Barcelony Lionela Messiego. Argentyńczyk zaprosił na nie kilkadziesiąt osób – głównie kolegów z zespołu. Do soboty na terenie Hiszpanii obowiązują surowe restrykcje sanitarne, zakazujące organizacji imprez towarzyskich.
Kierownictwo ligi wskazało, że w przyjęciu uczestniczyli piłkarze pierwszego zespołu Barcelony oraz jego rezerw. Większość z nich pojawiła się w położonym na przedmieściach stolicy Katalonii domu Messiego z osobami towarzyszącymi.
Z opublikowanych przez media zdjęć z przyjęcia u Messiego wynika, że jego uczestnicy nie zachowywali dystansu społecznego. Tylko nieliczne osoby miały na twarzy maski ochronne.
Uczestnicy imprezy mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności nie tylko przez władze klubu i ligi hiszpańskiej, ale też rząd Katalonii. Jego tymczasowy premier Pere Aragones, mówiąc o przyjęciu w domu Messiego, stwierdził, że “znane osobistości powinny dawać przykład".