Dwaj Rosjanie pracujący na Białorusi dla niemieckiej telewizji ARD zostali pozbawieni akredytacji i mają dzisiaj opuścić Białoruś – podało w sobotę Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy (BAŻ). Ambasada Rosji informuje o odebraniu akredytacji czwórce reporterów.
Dziennikarze ARD Siergiej Siergiejew i Michaił Fomin wraz z mieszkającym w Mińsku Ilją Kuzniecowem zostali zatrzymani w trakcie akcji protestu w piątek wieczorem. Z komisariatu wypuszczono ich w sobotę rano. Wszyscy zostali pozbawieni akredytacji MSZ Białorusi. Jak mówią, decyzję podjęła międzyresortowa komisja ds. bezpieczeństwa informacyjnego - podał rano w sobotę BAŻ.
Siergiejew i Fomin - obywatele Rosji - mają opuścić Białoruś.
Z kolei ambasada Rosji podała w sobotę rano, że kraj mają opuścić czterej dziennikarze z Rosji, którym odebrano akredytacje. Wszyscy pracowali dla mediów zagranicznych - poinformował Sputnik.by.
Wśród pozbawionych akredytacji dziennikarzy są również reporterzy Radia Swaboda, fotoreporterzy agencji Reuters i AP, Deutsche Welle, RFI i innych mediów.
PRZECZYTAJ TAKŻE: "Nie powiedziano nam, dokąd jedziemy". Korespondent TVN zatrzymany w Mińsku
Portal informacyjny Naviny.by i niezależna internetowa Nasza Niwa zostały w nocy zablokowane przez ministerstwo informacji Białorusi - podał portal TUT.by. Wcześniej zablokowano szereg innych stron mediów niezależnych i organizacji.
Ministerstwo informacji nie podaje przyczyn blokady i nie publikuje pełnej listy zablokowanych stron internetowych. Udostępnili je mediom niezależnym białoruscy dostawcy internetu.