W łódzkiej prokuraturze okręgowej przesłuchiwana jest żona prezesa Amber Gold. Katarzyna P. jest podejrzana m.in. o naruszenia ustawy o rachunkowości i wyłudzenie poświadczenia nieprawdy. Według śledczych przesłuchanie "ma charakter uzupełniający".

W październiku Katarzyna P. usłyszała osiem zarzutów w głównym śledztwie dotyczącym spółki Amber Gold. Jest podejrzana o naruszenia ustawy o rachunkowości, naruszenia kodeksu spółek handlowych oraz wyłudzenie poświadczenia nieprawdy. Zarzuty dotyczą lat 2008-2012 i łączą się z funkcjonowaniem trzech spółek związanych z Amber Gold, w których Katarzyna P. pełniła funkcje prezesa lub wiceprezesa.

Kobieta podczas pierwszego przesłuchania nie przyznała się do zarzucanych czynów. Grozi jej kara do trzech lat więzienia. Zastosowano wobec niej dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.

Wniosek o przesłużenie aresztu dla Marcina P.

Łódzka prokuratura skierowała wczoraj do Sądu Okręgowego w Gdańsku wniosek o przedłużenie o kolejne trzy miesiące aresztu dla prezesa Amber Gold Marcina P. Jest on podejrzany m.in. o oszustwo znacznej wartości i prowadzenie bez zezwolenia działalności bankowej.

Marcin P. przebywa w areszcie w Piotrkowie Trybunalskim, czas aresztowania upływa mu 28 listopada; na swój wniosek otrzymał status więźnia "szczególnie chronionego".

Śledczy motywuje wniosek o przedłużenie aresztu grożącą podejrzanemu surową karą oraz zachodzącą obawą matactwa z jego strony. Wraz z wnioskiem do sądu przekazano 260 tomów akt śledztwa.