Od meczu z Rumunką Andreą Mitu rozpocznie Agnieszka Radwańska udział w wielkoszlemowym turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Pecha miała debiutująca w Wielkim Szlemie Paula Kania, której los przydzielił Chinkę Na Li. Jerzy Janowicz zmierzy się w pierwszej rundzie turnieju z Somdevem Devvarmanem z Indii, Michał Przysiężny trafił na Australijczyka Lleytona Hewitta, a Łukasz Kubot - na Niemca Jana-Lennarda Struffa.
Zobacz również:
Rozstawiona z numerem czwartym (w rankingu WTA ma takie samo miejsce) Agnieszka Radwańska będzie zdecydowaną faworytką w meczu z Mitu. Rumunka zajmuje na światowej liście odległe 214. miejsce.
Szczęścia nie miały pozostałe polskie singlistki. Paulę Kanię, która po raz pierwszy wystąpi w imprezie tej rangi, czeka pojedynek z Li, która jest wiceliderką światowego rankingu. 21-letnia sosnowiczanka jest sklasyfikowana o 173 pozycje niżej. Wimbledoński debiut będzie dużym wyzwaniem także dla Katarzyny Piter (103. WTA) - poznanianka wylosowała na otwarcie 20. w zestawieniu WTA Niemkę Andreę Petković. Z inną zawodniczką z tego kraju zagra Urszula Radwańska (92.). 23-letnia krakowianka trafiła na mającą polskie korzenie Angelique Kerber, dziewiątą rakietę świata.
Rozstawiony z numerem 15. Jerzy Janowicz - przynajmniej teoretycznie - nie powinien mieć natomiast problemu z pokonaniem Somdeva Devvarmana. Tenisista z Indii zajmuje w rankingu ATP 126. Miejsce - o 102 lokaty niższe niż Polak.
W drugiej rundzie Janowicz może trafić na Michała Przysiężnego (117. ATP). 30-letni głogowianin musi jednak wcześniej pokonać Lleytona Hewitta. Starszy o trzy lata Australijczyk ma na koncie dwa zwycięstwa w imprezach wielkoszlemowych - w Wimbledonie triumfował jednak 12 lat temu, a nowojorski US Open wygrał rok wcześniej. Były lider światowego listy jest już raczej u schyłku kariery i plasuje się na 46. pozycji.
Gdyby któremuś z biało-czerwonych udało się dotrzeć w Londynie do trzeciej rundy, to po drugiej stronie siatki mógłby znaleźć się rozstawiony z numerem 23. Hiszpan Tommy Robredo, zaś w kolejnej fazie zmagań można byłoby się spodziewać pojedynku z grającym z numerem czwartym Rogerem Federerem. W tej samej ćwiartce jest również inny Szwajcar Stanislas Wawrinka (5.). Gdyby zaś Janowiczowi udało się powtórzyć sukces sprzed roku i dotrzeć do półfinału zmagań, to prawdopodobnie zmierzyłby się w nim z Hiszpanem Rafaelem Nadalem (2.).
Łukasz Kubot (71. ATP), ubiegłoroczny ćwierćfinalista zmagań w Londynie, rozpocznie turniej od meczu z nieco wyżej notowanym Struffem (65. na światowej liście).
Z pojedynków pierwszej rundy ciekawie zapowiada się konfrontacja Nadala ze Słowakiem Martinem Klizanem i Francuza Jo-Wilfrieda Tsongi z Austriakiem Juergenem Melzerem. Broniący tytułu Andy Murray zmierzy się zaś na początek z Belgiem Davidem Goffinem. Swojego rywala z ubiegłorocznego finału - Novaka Djokovicia - rozstawiony z numerem trzecim Brytyjczyk tym razem spotkać może rundę wcześniej. Serb - turniejowa "jedynka" - zainauguruje turniej pojedynkiem z Kazachem Andriejem Gołubiewem.
Rywali w pierwszej rundzie poznali już również nasi debliści. Łukasz Kubot i Szwed Robert Lindstedt będą rozstawieni z numerem siódmym i zmierzą się na otwarcie z Kolumbijczykami Santiago Giraldo i Alejandro Gonzalezem.
Z zagranicznymi partnerami zaprezentują się na kortach The All England Lawn Tennis and Croquet Club występujący przez większość kariery razem Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg. Pierwszy utworzy rozstawiony z numerem 15. duet z Kolumbijczykiem Juanem Sebastianem Cabalem. Ich rywalami na otwarcie będą Brazylijczyk Marcelo Demoliner i Purav Raja z Indii. Fyrstenberga i Amerykanina Rajeeva Rama czeka z kolei pojedynek z hindusko-czeskim deblem Leander Paes, Radek Stepanek (5.).
Tomaszowi Bednarkowi partnerować będzie Francuz Benoit Paire. W pierwszej rundzie rywalizować będą z Ukraińcem Ołeksandrem Niedowiesowem i Rosjaninem Dmitrijem Tursunowem.
W grze podwójnej kobiet wystartują dwie Polki. Alicja Rosolska i Kanadyjka Gabriela Dabrowski spotkają się z Czeszką Lucie Hradecką i Holenderką Michaellą Krajicek (13.). Katarzyna Piter utworzy zaś duet z Austriaczką Yvonne Meusburger - w pierwszej rundzie zmierzą się z Amerykankami Liezel Huber i Lisą Raymond (15.).
Do debla zgłosiły się także m.in. Serena i Venus Williams. Słynne siostry z USA będą grać z numerem ósmym.
