Reprezentacja RPA zremisowała 1:1 z Meksykiem w meczu, który otworzył piłkarskie mistrzostwa świata. W pierwszej, bezbramkowej połowie przeważali Meksykanie, ale nie potrafili zdobyć bramki. Drugą doskonale rozpoczęli gospodarze - pierwszą bramkę mistrzostw zdobył Tshabalala. Gościom udało się wyrównać.
Piłkarzy powitali prezydenci RPA Jacob Zuma i Meksyku Felipe Calderon oraz szef FIFA Sepp Blatter. Dokładnie o 16.05 sędzia Rawszan Irmatow z Uzbekistanu rozpoczął spotkanie na stadionie w Johannesburgu.
Meksykanów nie zdeprymował dźwięk vuvuzeli, głośnych trąbek używanych przez kibiców gospodarzy - od pierwszych sekund ruszyli do ataku.
W drugiej minucie z prawej strony dośrodkował w pole karne Aguillar. Bramkarz Itumeleng Khune wypuścił piłkę z rąk wprost pod nogi Giovaniego dos Santosa. Przed utratą gola uratował gospodarzy obrońca Aaron Mokoena, który zablokował strzał młodego gracza Tottenhamu.
Reprezentanci RPA w pierwszych dziesięciu minutach nie stworzyli żadnej groźnej sytuacji pod bramką przeciwników. Jedynie w 9. minucie Oscar Perez musiał interweniować poza polem karnym.
W 17. minucie piłkarze RPA wywalczyli rzut wolny 35 metrów przed meksykańską bramką. Strzał Pienaara był jednak niecelny.
Pierwszą żółtą kartkę podczas mistrzostw zobaczył w 18. min. Meksykanin Juarez za celowe zatrzymanie piłki ręką.
W 19. minucie Dos Santos dynamicznie ruszył w kierunku bramki przeciwników. Jego strzał zza pola karnego minął jednak prawy słupek bramki strzeżonej przez Khune.
Dwie minuty później dośrodkowanie Aguillara do Marqueza doskonale przechwycił golkiper RPA.
W 23. niezbyt udane dośrodkowanie reprezentanta RPA sprawiło niespodziewane kłopoty Perezowi, który wypuścił piłkę z rąk. W pobliżu nie było jednak żadnego gracza z Afryki, który mógłby wykorzystać szansę.
W 32. minucie Meksykanie przeprowadzili doskonałą akcję. W pole karne wpadł Franco, przyjął na pierś podanie od Veli i strzelił z woleja. Jednak wyborna interwencja Khune uchroniła gospodarzy od utraty gola.
W 38. po rzucie rożnym Meksykanie strzelili bramkę. Nie została jednak uznana, sędzia dopatrzył się zagrania ręką.
W końcówce pierwszej połowy zaatakowali gospodarze. Oddali więcej strzałów na bramkę gości niż przez wcześniejsze 40 minut. W 42. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z piłką minął się Perez - piłkarze RPA nie wykorzystali okazji. Chwilę później po dośrodkowaniu Piennara piłka przeszła tuż przed głową Mpheli.
W 55. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Tshabalala otrzymał fantastyczne podanie ze środka boiska, wpadł w pole karne i strzelił w okno. Perez był bez szans. Trybuny wpadły w ekstazę! Piękny gol godny mistrzostw.
Pięć minut później Dos Santos był bliski wyrównania. Jego strzał w lewy róg bramki wybił Khune.
70. minucie piłkarze RPA mieli kolejną sytuację. Sam na sam z Perezem znalazł się Modise, ale nie zdołał pokonać Meksykanina. Trzeba jednak przyznać, że na granicy faulu przeszkadzał mu Rodriguez.
W 79. przy biernej postawie obrońców RPA Marquez zdobył bramkę wyrównującą. Piłkę w pole karne wrzucił wprowadzony w drugiej połowie Guardado. W chwili strzału przed Khune było aż trzech zawodników z Meksyku. Piłkarzom RPA zupełnie nie wyszła próba zastawienia pułapki ofsajdowej. To już druga bramka Marqueza zdobyta podczas mistrzostw świata. Pierwszą zdobył cztery lata temu w Niemczech.
Po zdobyciu bramki Meksykanie odzyskali inicjatywę i próbowali zdobyć zwycięską bramkę. Jednak to gospodarze byli blisko odniesienia zwycięstwa - w 90. minucie po strzale Meksykanów uratował słupek.
Składy:
RPA: Khune - Gaxa, Thwala (46. Masilela), Khumalo, Mokoena - Letsholonyane, Dikgacoi, Pienaar (83. Parker), Modise, Tshabalala - Mphela
Meksyk: Perez - Juarez, Marquez, Rodriguez, Salcido - Torrado, Aguilar (55. Guardado), Osorio - Dos Santos, Franco (73. Hernandez), Vela (66. Blanco)
Żółte kartki: Juarez (17. min.), Dikgacoi (27. min.), Torrado (57. min.), Masilela (70. min.)
Widzów: 90 000
Sędzia: Rawszan Irmatow (Uzbekistan)
Miejsce: Johannesburg