Siedem okręgów dla Platformy Obywatelskiej, sześć dla Prawa i Sprawiedliwości. Takie są wyniki najnowszego sondażu IBRIS Homo Homini dla RMF FM, INTERIA.PL i "Rzeczpospolitej". Gdyby wybory do Parlamentu Europejskiego odbywały się w tę niedzielę, PO dostałaby najwięcej głosów w okręgu katowickim (37,7 proc.) a PiS w Rzeszowie (37,8 proc.).
Poza Katowicami Platforma Obywatelska cieszy się największym poparciem w Gdańsku (34,8 proc.), Gorzowie Wielkopolskim (33,7 proc.), Warszawie (33,3 proc.), Poznaniu (33,2 proc.), Wrocławiu (31,5 proc.) i Łodzi (29,6 proc.).
Na Prawo i Sprawiedliwość - poza Rzeszowem - najwięcej badanych głosowałoby w Olsztynie (35,4 proc.), Lublinie (32,2 proc.), Krakowie (30,2), Bydgoszczy (29,4 proc.) oraz w okręgu mazowieckim (28,9 proc.).
Najmniej badanych popiera Platformę Obywatelską w Lublinie. Głosowałoby na nią 14,9 proc. badanych. Prawo i Sprawiedliwość ma najmniejsze poparcie w Łodzi - 20,1 procent. Sojusz Lewicy Demokratycznej najwięcej głosów uzyskałby we Wrocławiu. Poparłoby go 13 proc. badanych. Najmniejszym powodzeniem cieszy się w Rzeszowie - tam głosowałoby na niego 6,8 procent.
Polskie Stronnictwo Ludowe najwięcej zwolenników ma w Olsztynie - 10,2 proc., a najmniej w Bydgoszczy - 1 procent.
Kongres Nowej Prawicy Janusza Korwina-Mikkego ma najwięcej zwolenników w okręgu mazowieckim. Tam głos na niego oddałoby 8,8 proc. pytanych przez IBRIS Homo Homini. Najgorszy wynik KNP uzyskałby w Rzeszowie - 1,4 proc. głosów.
Europa Plus - Twój Ruch cieszy się największym poparciem w Gdańsku - 8,4 procent. Najmniej głosów dostałaby w Łodzi i Poznaniu - po 3,2 procent.
Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry najbardziej przypadła do gustu wyborcom z Rzeszowa. 5,3 proc. deklaruje, że oddałoby na nią swój głos. Zerowym poparciem partia ta cieszy się w Katowicach.
Polska Razem Jarosława Gowina największe poparcie ma wśród wyborców w Bydgoszczy - 3,7 proc. Natomiast w Lublinie, Gdańsku, Poznaniu i w okręgu mazowieckim żaden z badanych by na nią nie zagłosował.
Ruch Narodowy najwięcej głosów dostałby w Gdańsku. Tam poparłoby go 2,1 proc. badanych. W Poznaniu, Bydgoszczy, Lublinie, Łodzi, Krakowie, Katowicach, Olsztynie, Rzeszowie i w okręgu mazowieckim nikt z badanych nie poparł tej partii.
"Jedynki" Platformy Obywatelskiej zwyciężyłyby w Wrocławiu (Bogdan Zdrojewski - 39 proc.), Gorzowie Wielkopolskim (Dariusz Rosati - 38 proc.), Katowicach (Jerzy Buzek - 37,6 proc.), Gdańsku (Janusz Lewandowski - 33,6 proc.), Warszawie (Danuta Huebner - 33,1 proc.), Poznaniu (Agnieszka Kozłowska-Rajewicz - 32,6 proc.) i Łodzi (Jacek Saryusz-Wolski - 29 proc.).
"Jedynki" Prawa i Sprawiedliwości dostałyby najwięcej głosów w Rzeszowie (Tomasz Poręba - 35,8), Olsztynie (Karol Karski - 31,8 proc.), Lublinie (Waldemar Paruch - 30,2 proc.), w okręgu mazowieckim (Wojciech Jasiński - 28,9 proc.), Krakowie (Ryszard Legutko - 26,8 proc.) i Bydgoszczy (Kosma Złotkowski - 25,5 proc.).
Wśród "jedynek" SLD najwięcej głosów dostałby w Bydgoszczy Janusz Zemke (22,7 proc.) i w Poznaniu Krystyna Łybacka (19 proc.).
W przypadku "jedynek" Polskiego Stronnictwa Ludowego największym poparciem cieszy się Jarosław Kalinowski (17,3 proc.) w okręgu mazowieckim i Stanisław Żelichowski (11,6 proc.) w Olsztynie.
Najmocniejszą "jedynką" Europy Plus - Twojego Ruchu jest Ryszard Kalisz. W Warszawie poparłoby go 10,3 proc. badanych. 9,3 proc. głosów dostałby natomiast Kazimierz Kutz w Katowicach.
"Jedynki" Kongresu Nowej Prawicy Janusza Korwina-Mikkego mogą liczyć na największe poparcie w okręgu mazowieckim - Krzysztof Szpanelewski (głosowałoby na niego 7,7 proc. badanych) - oraz w Warszawie. Tu Michał Marusik dostałby 6,8 proc. głosów.
Sam Jarosław Gowin to najlepsza "jedynka" Polski Razem Jarosława Gowina. W Krakowie głosowałoby na niego 5,6 proc. badanych.
Najmocniejsza "jedynka" Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry to sam Ziobro. W Krakowie dostałby 6,6 proc. głosów. Z kolei Mieczysława Golbę z tej partii poparłoby w Rzeszowie 6,2 proc. badanych.
Największym poparciem wśród "jedynek" Ruchu Narodowego cieszy się Tomasz Pałasz. W Gdańsku poparłoby go 2,2 proc. głosujących. Kolejny jest Krzysztof Bosak - dostałby 0,8 proc. głosów w Warszawie.
Z sondażu wynika, że frekwencja wyborcza wyniosłaby 38 procent.
Badanie przeprowadzono dla INTERIA.PL, RMF FM i "Rzeczpospolitej" w dniach 16-23 kwietnia na reprezentatywnej grupie 17 tysięcy osób.