W pogodzie czeka nas pochmurny piątek. Na wschodzie i południu będzie padał deszcz, deszcz ze śniegiem i lokalnie śnieg - przewiduje Małgorzata Tomczuk, synoptyk IMGW. Instytut wydał także ostrzeżenie przed intensywnymi opadami śniegu na południu kraju. Będzie obowiązywało od godziny 11.
W piątek w całym kraju będzie pochmurno - przewidują synoptycy. Według prognoz, w górach może spaść nawet 20 cm śniegu.
W Karpatach przybędzie od 5 do 10 cm śniegu. Wysoko w górach przyrost pokrywy śnieżnej może wynieść do 20 cm.
Na zachodzie i w centrum bez opadów. Lokalnie może wyjść zza chmur słońce.
Najchłodniej będzie w rejonach podgórskich od minus 1 do 2 stopni Celsjusza, na wschodzie 2 stopnie, najcieplej będzie na północnym zachodzie i na Wybrzeżu - 6 stopni - dodała Małgorzata Tomczuk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej-Państwowego Instytutu Badawczego,
Wiatr słaby i umiarkowany, w Zatoce Gdańskiej i w rejonach podgórskich w porywach do 55 km/h.
IMGW wydało ostrzeżenie przed intensywnymi opadami śniegu. Będzie obowiązywało od godziny 11 w południowych powiatach województw:
- śląskiego,
- małopolskiego,
- podkarpackiego.
W Bieszczadach powyżej górnej granicy lasu obowiązuje pierwszy - w pięciostopniowej, rosnącej skali - stopień zagrożenia lawinowego. Miejscami leży nawet pół metra śniegu - mówił ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Waldemar Olszewski.
Jak zaznaczył, "zagrożenie lawinowe występuje przede wszystkim na zawietrznych stokach". Obejmuje m.in. połoniny Wetlińską i Caryńską, Tarnicę, Halicz, Wielką Rawkę oraz Szeroki Wierch - dodał Olszewski.
Rano temperatura powietrza, w Cisnej i Ustrzykach Górnych, wynosiła zero stopni Celsjusza. Jest bezwietrznie.
W bieszczadzkich dolinach leży 5-15 cm śniegu. Z kolei w górnych partiach gór średnia pokrywa śnieżna waha się od 30 do 40 cm; miejscami leży 50 cm.
Ratownik dyżurny zauważył, że w związku z warunkami zimowymi wybierając się w góry trzeba zabrać ze sobą kaloryczne jedzenie, ciepłe napoje, latarki, zapasowe rękawiczki, czapkę, skarpety.