Kosmiczna kapsuła Crew Dragon Endeavour z czteroosobową załogą na pokładzie połączyła się dziś o 11:08 z Międzynarodową Stacją Kosmiczną (ISS), krążącą na orbicie na wysokości ponad 420 kilometrów. Po sprawdzeniu szczelności połączeń, o 13:05 doszło do otwarcia luku i po chwili do przejścia astronautów na pokład ISS. To pierwszy przypadek, kiedy załoga wyniesionna na orbitę z pomocą pojazdu prywatnej firmy Space X będzie się wymieniać z załogą, która takim samym transportem dotarła tam pół roku wcześniej. To istotny etap pełnego powrotu Stanów Zjednoczonych do transportu astronautów na orbitę.
Załoga Crew 2 składa się z dwojga astronautów NASA Shane'a Kimbrough i Megan McArthur, astronauty Japońskiej Agencji Kosmicznej (JAXA) Akihiko Hoshide i astronauty Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), Francuza Thomasa Pesqueta. Na stacji dołącza do załogi Crew 1: Shannon Walker, Michaela Hopkinsa i Victora Glovera z NASA i Soichi Noguchi z JAXA oraz Marka Vande Heia z NASA i dwóch rosyjskich kosmonautów, Olega Novitskiego i Piotra Dubrowa, którzy dotarli na orbitę na pokładzie statku Sojuz. Przez kilka dni na ISS będzie aż 11 astronautów i kosmonautów, a w środę załoga Crew 1, Walker, Hopkins, Glover i Noguchi wrócą na pokładzie pojazdu Crew Dragon Resilience na Ziemię.
Misja załogi Crew-2 jest drugą z sześciu wspólnych załogowych misji NASA i prywatnej firmy Space X, które zaplanowano w ramach programu Commercial Crew Program. Po raz pierwszy w tej misji uczestniczy dwóch astronautów z innych krajów, po raz pierwszy na orbicie wymienią się dwie czterososobowe załogi tego programu. Po raz pierwszy do ISS przyłączone są obie kapsuły Crew Dragon: Endeavour i Resilience. Po raz pierwszy też zarówno pojazd Crew Dragon Endeavour, jak i pierwszy stopień wynoszącej go na orbitę rakiety Falcon 9 uczestniczyły już we wcześniejszych misjach.
Podczas misji, która ma potrwać co najmniej do 31 października, załoga Crew 2 będzie przede wszystkim prowadzić badania naukowe, będzie zajmować się też rutynową, bieżącą obsługą stacji. Pojazd Crew Dragon, zgodnie z wymaganiami NASA jest zdolny do pozostawania na orbicie przez co najmniej 210 dni. Odzyskanie przez USA zdolności do wynoszenia załóg na orbitę sprawia, że na ISS będzie mogło przebywać równocześnie więcej astronautów i czas przeznaczony na badania naukowe istotnie się zwiększy. To tym bardziej istotne, że część z tych eksperymentów ma dotyczyć przygotowań do misji Artemis na Księżyc.