Średniowieczny wisiorek jest pośród 50 tysięcy artefaktów, jakie poszukiwacze skarbów w ramach hobby znaleźli na terenie Wielkiej Brytanii w pandemicznym 2020 roku. Jednak uwagę historyków szczególnie przyciągnął właśnie ten niezwykły przedmiot – krzyż pokryty runami. Naukowcom udało się go odczytać.
Zarządzony 2020 roku w Wielkiej Brytanii z powodu epidemii koronawirusa lockdown jedni spędzali na nauce wypiekania chleba, inni uprawiali jogę, a jeszcze inni uzbrojeni w wykrywacze metalu ruszyli na wprawy po lasach i łąkach.
Poszukiwacze zebrali 50 tysięcy archeologicznych zabytków, które przekazali naukowcom z British Museum. Wśród nich są między innymi średniowieczny wisiorek z miedzi znaleziony w Lincolnshire, kilka tysięcy złotych monet i srebrna brosza z Cheddar.
Jednak najciekawszy wydaje się być złoty krzyż pokryty runami, znaleziony w Berwick w Northumberland.
Historycy odczytali napis. Jest to imię Eadruf, jak podkreślają, nieznane do tej pory z żadnych historycznych zapisków.
Krzyż powstał, zgodnie z szacunkiem naukowców, między 700 a 900 rokiem. Wygrawerowane na krzyżu imię nosił albo jego wykonawca, albo właściciel.
W staroangielskim znane są imiona zaczynające się od Ead-, co oznaczało tyle co "szczęśliwy", ale tylko w dwóch kolejną literą jest "r". To Eadred i Eadric. Imię Eadruf pozostaje etymologiczną zagadką.