Ogłoszono listę 20 słów i zwrotów, które znalazły się w finale plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Znalazły się na niej m.in. "aura", "delulu", "skibidi", "yapping", "czemó" i "womp womp". Organizatorem plebiscytu jest Wydawnictwo Naukowe PWN.
Do 30 listopada internauci zdecydują, które z 20 finałowych słów zostanie Młodzieżowym Słowem Roku 2024. Dodatkowo zostanie przyznana Nagroda Jury za zgłoszenie najciekawszego słowa wraz z jego definicją. Rozstrzygnięcie plebiscytu nastąpi na początku grudnia.
Otwierające finałową listę słowo "aura" oznacza zespół cech towarzyszących danej osobie i wpływających na jej odbiór przez otoczenie, to jakby "pole energetyczne" otaczające człowieka. Zwrot "mieć aurę" wiąże się z pozytywną oceną. Dodatnie punkty aury gromadzi się za pozytywne doświadczenia, ujemne zaś - za wpadki lub zachowania postrzegane negatywnie. Jeśli ktoś jest przez użytkowników języka oceniany na "+12847 do aury", to musi być w czymś naprawdę niezły.
W finałowej dwudziestce można znaleźć również słowo "azbest". Jest to nieokreślone semantycznie, ale intencjonalnie humorystyczne nawiązanie do filmów i memów o "wylewaniu azbestu". "Zalewanie azbestem" może być też aluzją do "patodeweloperki" oferującej niską jakość za duże pieniądze oraz niszczącej środowisko naturalne. "Asbestos" to słowo greckie, które znaczy "nieugaszony", "niepalny".
Na liście znalazł się "bambik" - to pogardliwe bądź pobłażliwe określenie kogoś, kto nic nie wie, jest w czymś słaby, niedoświadczony, niedojrzały, wyśmiewany. Inaczej niezdara, nieudacznik, słabeusz, naiwniak. Pierwotnie był łączony z "nowicjuszem" z gry "Fortnite".
Ponadto na liście znajduje się "brainrot" - pejoratywne określenie treści kulturowych i stylu komunikacyjnego, tworzonych przez młodych użytkowników TikToka, którzy należą głównie do pokolenia Alfa (osób urodzonych po 2013 r.) i są nieustannie "podłączeni" do mediów społecznościowych. Słowo wywodzi się z języka angielskiego, gdzie oznacza "gnicie mózgu" i nazywa praktykę tworzenia i pochłanianie treści wyłącznie rozrywkowych, wiralowych, memicznych, niemających określonego znaczenia i celu.
Na liście znaleźć można także słowo "brat", pochodzące z języka angielskiego i oznaczające "bachora", czyli "niegrzeczne, niesforne, bezczelne dziecko". Jego współczesne znaczenie wywodzi się od tytułu albumu piosenkarki Charli XCX (Charlotte Emma Aitchison). "Brat" to osoba charakteryzująca się buntowniczą, pewną siebie, niezależną i hedonistyczną postawą, a także stan wymykania się ustalonym konwencjom i oczekiwaniom społecznym, czego symbolem jest także jaskrawy, zielono-limonkowy kolor.
Z kolei finałowe słowo "cringe" oznacza coś żenującego, obciachowego, wywołującego wstyd lub niesmak. Przymiotnik brzmi cringe'owy (krindżowy), a czasownik - krindżować (np. to mnie krindżuje, ewentualnie krindżuję, kiedy to widzę). Synononim tej ostatniej formy brzmi "mrozić". W języku angielskim "cringe" to tyle co "wzdrygnąć się".
W II etapie plebiscytu można oddać głos także na słowo "czemó". Oznacza ono to samo co w języku ogólnym "czemu", jest jedynie mocniej podszyte zdziwieniem oraz przypomina wymowę bliską "czemo". Słowo wzięło się z powielanej na TikToku rozmowy dwóch młodych graczy w "Fortnite'a". Jeden z nich mówi drugiemu, że opuszcza grę w duecie, na co drugi reaguje pytaniem: "czemu?", co internauci zinterpretowali jako "czemó".
W finałowej dwudziestce znalazło się również "delulu" pochodzące od angielskiego słowa "delusional" (cierpiący na urojenia). Może być określeniem osoby ogarniętej obsesją na jakimś bądź czyimś punkcie, może nazywać stan psychiczny osoby oderwanej od rzeczywistości, może też być przymiotnikiem zastępującym określenia: niepoważny, niewiarygodny, szalony. W finale jest także "fe!n/fein/fin" oznaczające osobę uzależnioną (np. od narkotyków, ale nie tylko) lub obsesyjnie czegoś pragnącą. Słowo pochodzi z tytułu i refrenu popularnego utworu rapera Travisa Scotta z 2023 r. nawiązujące do angielskiego "fiend", które oznacza demona, złego ducha, a potocznie - kogoś owładniętego obsesją lub uzależnieniem.
Młodzi internauci zgłosili do konkursu także "Fr/FR" - skrót od ang. "for real" (naprawdę) - wyraz aprobaty najczęściej w komunikacji pisanej, ale niekiedy także w ustnej; a także "glamur/glamour" - w języku ogólnym słowo jest kojarzone z modą lub stylem życia pełnym przepychu, blasku i elegancji. Ostatnio wyraz ten, pisany także jako "glamur", odnosi się do ubrań w cętki, kiedyś zwanych panterką, i tiktokowego trendu do stylizacji z użyciem tego wzoru przy dźwiękach utworu "Glamour". W pierwszym znaczeniu jest to słowo międzynarodowe, pochodzi z języka szkockiego, gdzie oznaczało magiczne zaklęcie.
Głos można też oddać na "GOAT" - akronim pochodzący od wyrażenia "Gratest of All Time" ("najlepszy w historii"), używany często w slangu, także w języku mediów, np. w kontekstach sportowych na określenie osób wybitnych w swojej dyscyplinie.
W finale znalazło się także "oi oi oi baka" - zawołanie wzięte ze świata anime ("baka" po japońsku odznacza idiotę, głupca) i wykorzystywane na całym świecie, w tym w Polsce, jako rodzaj wyzwania, w ramach którego należy w miejscu publicznym (np. szkoła, fast food w galerii handlowej) stanąć na krześle lub stole i z odpowiednią intonacją krzyczeć: "Oi oi oi baka!", robiąc przy tym głupie miny. Zabawa ma swój wyraz na TikToku.
W finałowej dwudziestce znalazło się także "oporowo" - czyli robić coś bardzo intensywnie, z zaangażowaniem, najmocniej, najlepiej, całym sobą, do końca; to synonim wyrażeń "do oporu", "w opór". Jest również słowo "rizz" - oznaczający zespół zalet decydujących o atrakcyjności (także seksualnej) w oczach innych; inaczej urok, czar, charyzma. "Rizz" wzięło się od angielskiego słowa "charisma" (charyzma), upowszechnione zostało jako skrót przez influencera i rapera Kaia Cenata; "rizzler" to mężczyzna o wysokiej charyzmie, także: podrywacz, uwodziciel. Brzmieniowo nawiązuje do Riddlera - komiksowego superzłoczyńcy ze świata "Batmana".
Głos oddać można też na słowo "sigma" - określenie osoby odnoszącej sukcesy, pewnej siebie, wybitnej, którą można podziwiać. Sigma jest "samotnym wilkiem" przekonanym o swej nieprzeciętności, ale się z tym nie afiszuje. Ustala zasady, których bezwzględnie przestrzega. Słowo występuje też w połączeniach, np. "skibidi sigma", "sigma rizz", które wzmacniają jego pozytywny wydźwięk.
W finałowej dwudziestce jest ponadto już kolejny rok "skibidi" - pozbawiony wyraźnego znaczenia, niemal nonsensowny termin pojawiający się często w związkach z innymi słowami i w zależności od kontekstu sugerujący coś fajnego, dziwnego, złego lub zaskakującego. Najpopularniejsze jest "skibidi toilet" opisujące serię wiralowych filmów o toaletach z ludzkimi głowami. Samo "skibidi" wzięło się z tekstu często wykorzystywanej na TikToku piosenki "Dom dom yes yes" bułgarskiego artysty Biser Kinga (Bisera Draganova). Głos można oddać także na "slay" (z ang. "slay" - "niszczyć", "gromić"), co oznacza: świetnie, znakomicie, doskonale. To określenie czegoś, co robi wrażenie, albo wyrażenie podziwu dla kogoś, kto imponuje, "poraża", np. atrakcyjnym wyglądem lub jakąś umiejętnością.
Na liście znalazło się także "womp womp" - wyrażenie, które jest używane do zasygnalizowania negatywnych emocji, najczęściej braku zainteresowania rozmową lub chęci jej zakończenia. Pierwotnie była to onomatopeja naśladująca łomot, trzask. "Yapping" z kolei w slangowym znaczeniu to ględzenie, paplanie, zbyt długa mowa na jeden temat. Wiąże się z ang. czasownikiem "yap" oznaczającym "szczekać", "ujadać", "jazgotać". Słowo to jest znane od dawna, ale zostało spopularyzowane na nowo w mediach społecznościowych jako żartobliwe określenie przedłużających się wypowiedzi.
O wszystkich nowych słowach i trendach można przeczytać na stronach Obserwatorium Języka i Kultury Młodzieży.
Celem plebiscytu Młodzieżowe Słowo Roku jest wyłonienie najbardziej popularnych wśród młodych ludzi słów, określeń lub wyrażeń. Jak jednak wyjaśniają organizatorzy, Młodzieżowe Słowo Roku nie musi być nowe, slangowe ani najczęściej używane w danym roku. W ubiegłym roku zwyciężyło słowo "rel", a Nagrodę Jury otrzymało "oddaje".