Urocze sarenki w fundacji Dzika Ostoja

Dodano: Niedziela, 31 maja 2015 (19:25)

Kasia ma dwa tygodnie. Jej mamę zagryzły psy. Tygodniowy Franio ocalał, bo z pyska psa maleńką sarenkę wyciągnęła właścicielka czworonoga. Sarnie oseski trafiły do fundacji Dzika Ostoja w Szczecinie. Opiekująca się maluchami Marzena Białowolska przypomina, aby szczególnie teraz, gdy na świat przychodzą małe sarny, dziki i zające, szczególnie pilnować wyprowadzanych do lasu psów.


Radio Muzyka Fakty