Dwie osoby zginęły w Dagestanie na rosyjskim Kaukazie Północnym. Według AFP, eksplodował tam samochód wypełniony ładunkiem wybuchowym. Zginął kierowca i pasażer. Wczoraj dwie eksplozje wstrząsnęły miastem Kizlar.
Zginęło w nich 12 osób, w tym funkcjonariusze milicji. Według regionalnego MSW, były to zamachy samobójcze.
Zdaniem rosyjskiego premiera Władimira Putina, za zamachami w Moskwie i środowymi w Dagestanie mogą stać "ci sami bandyci". W dwóch poniedziałkowych atakach samobójczych w moskiewskim metrze zginęło 39 osób.