W Szwecji rozpoczęły się ćwiczenia wojskowe Aurora 23, w których bierze udział 26 tysięcy żołnierzy z 14 państw. Wojskowi z Polski oraz Wielkiej Brytanii będą ćwiczyć na Gotlandii, z kolei z Norwegii przybędzie amerykański korpus piechoty morskiej. To największe manewry na terytorium Szwecji od 1989 roku.
Scenariusz zakłada, że Szwecja zostaje narażona na operacje wpływu i sabotaże, które przeradzają się w ataki wojskowe - przekazał gen. bryg. Stefan Andersson, szef zaplanowanych do 11 maja ćwiczeń Aurora 23.
Do położonego w południowo-wschodniej części kraju miasta Oskarshamn, gdzie mieści się elektrownia jądrowa, sprowadzone zostaną wojska z Finlandii (1,2 tys.) oraz Wielkiej Brytanii (100 żołnierzy). O położoną strategicznie na Bałtyku wyspę Gotlandię walczyć będą wojska polskie (120 spadochroniarzy) oraz brytyjskie. Amerykański korpus piechoty morskiej (700 żołnierzy marines) przybędzie z Norwegii do regionu Jämtland w zachodniej Szwecji.
W manewrach bierze udział łącznie 14 państw, w tym Szwecja, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Austria, Dania, Finlandia, Francja, Niemcy, Estonia, Łotwa, Litwa, Norwegia, Polska i Ukraina.