Drugą kryjówkę aresztowanego w poniedziałek szefa sycylijskiej mafii Matteo Messiny Denaro, ukrywającego się przez 30 lat, znaleźli karabinierzy w tym samym miasteczku na wyspie, blisko domu, gdzie ostatnio przebywał. Media podały, że funkcjonariusze odkryli tam cztery kartony dokumentów i klejnoty.
Sekretny pokój za szafą z ubraniami, jak w thrillerze - tak włoska agencja Ansa opisała drugą znalezioną kryjówkę potężnego mafiosa na parterze domu w Campobello di Mazara koło Trapani. To miasteczko blisko jego rodzinnych stron.
To tam "boss wszystkich bossów" spędził ostatni rok. To drugie miejsce znajduje się blisko domu, w którym faktycznie mieszkał. W odkrytym drugim sekretnym miejscu, jak wynika z ustaleń, schowane były dokumenty, które dla śledczych mogą mieć ogromną wartość w dochodzeniu przeciwko Cosa Nostra. Telewizja RAI informuje o czterech kartonach. Messina Denaro przechowywał tam też cenne kamienie szlachetne i biżuterię.
Karabinierzy i funkcjonariusze Gwardii Finansowej weszli do bunkra za szafą po otrzymaniu poufnego sygnału o tym miejscu - wyjaśniono.
Dom, w którym utworzono kryjówkę, należy do znanego wymiarowi sprawiedliwości Errico Risalvato, niegdyś objętego śledztwem w sprawie przynależności do mafii i oczyszczonego z zarzutów. Jego brat natomiast za działalność mafijną został skazany na 14 lat więzienia. Odbył już karę.
Kryjówka położona jest w odległości kilometra od domu, w którym mieszkał ostatnio mafioso skazany na dożywocie. Posługiwał się tożsamością swojego pomocnika - Andrei Bonafede, geodety, jak wynika z dowodu tożsamości. Jako Bonafede szef sycylijskiej mafii leczył się w klinice w Palermo po tym, gdy zdiagnozowano u niego nowotwór. Tam też został zatrzymany, kiedy poszedł na chemioterapię.
Śledztwem objęto dwóch lekarzy, którzy leczyli poszukiwanego. Jeden z nich to znany sycylijski onkolog. Dochodzenie ma wyjaśnić, czy wiedzieli obaj, z kim mają faktycznie do czynienia.
60-letni Matteo Messina Denaro został umieszczony w więzieniu w mieście L'Aquila w Abruzji w warunkach ostrego rygoru. Ma tam mieć zapewnioną kurację, także chemioterapię.
Matteo Messina Denaro został dwukrotnie skazany zaocznie na dożywocie. Jest ostatnim zleceniodawcą i organizatorem mafijnych zamachów we Włoszech w latach 1992-1993, w których zginęli sędziowie śledczy Giovanni Falcone i Paolo Borsellino i gdy doszło do ataków w Rzymie, Florencji i Mediolanie. Zamachy te mafia przeprowadziła w ramach wojny wypowiedzianej państwu za aresztowanie ówczesnego szefa Cosa Nostry Salvatore Riiny.
Denaro przyszedł na świat w słynnej sycylijskiej rodzinie mafijnej. Jego ojciec był capo w miejscowości Castelvetrano. Nauczył się obchodzić z bronią w wieku 14 lat, pierwszego morderstwa dokonał cztery lata później. Mafioso miał sam się przechwalać, że jego ofiarami można zapełnić niewielki cmentarz. Był do tego stopnia okrutny, że zabił i rozpuścił w kwasie 12-letniego syna nawróconego mafiosa.
We wrześniu 2022 roku włoska policja ostrzegała, że Matteo Messina Denaro nadal kieruje mafią i wydaje rozkazy swoim żołnierzom ze swojej kryjówki położonej gdzieś w okolicach Trapani. Wtedy też dokonano aresztowań 35 osób, które miały tworzyć siatkę ochraniającą poszukiwanego przestępcę.