Rzecznik rządu Niemiec Steffen Seibert powiedział w środę w Berlinie, że tematem rozmowy telefonicznej kanclerz Angeli Merkel z prezydentem Andrzejem Dudą były oprócz szczytu G20 w Hamburgu i wizyty Donalda Trumpa w Warszawie zagadnienia dotyczące państwa prawa.
Podczas rozmowy chodziło zasadniczo o szczyt G20, o wizytę prezydenta USA w Warszawie, a także o kwestie związane z państwem prawa - powiedział Seibert na spotkaniu z dziennikarzami w Berlinie.
Seibert zaznaczył, że Berlin "z wielką uwagą" obserwuje "całą reformę wymiaru sprawiedliwości w Polsce oraz trwające protesty społeczeństwa obywatelskiego".
Uważamy za słuszne, że Komisja Europejska włączyła do dialogu prowadzonego z polskim rządem te aktualne kwestie, ponieważ dotyczą one trójpodziału władz i niezależnego sądownictwa, a to są naszym zdaniem nieodzowne cechy funkcjonującego państwa prawa - powiedział rzecznik rządu.
Seibert przypomniał, że podczas spotkania z premier Beatą Szydło podczas Targów w Hanowerze Merkel wskazywała na "podkreślane przez Solidarność" znaczenie "pluralizmu w społeczeństwie, niezależnego wymiaru sprawiedliwości i niezależnych mediów".
Seibert nie odpowiedział na pytanie, czy Merkel jest zaniepokojona sytuacją w Polsce. Zastrzegł, że nie ujawnia treści poufnych rozmów.
Śledzimy bardzo dokładnie wydarzenia. Uważamy za słuszne i konieczne, że w Komisji (Europejskiej - PAP) rozmawia się z polskim rządem o tych sprawach, jak i o innych kwestiach dotyczących praworządności - powiedział Seibert, kończąc tę część konferencji.
(ph)