Rząd Hiszpanii zatwierdził we wtorek ułaskawienie dziewięciu separatystycznych polityków z Katalonii, skazanych przez Sąd Najwyższy za organizację nielegalnego referendum niepodległościowego w tym regionie 1 października 2017 roku.
Zwolennicy secesji Katalonii zostali skazani na wyroki od 9 do 13 lat pozbawienia wolności za bunt, nieposłuszeństwo i malwersację środków publicznych w związku z organizacją plebiscytu.
Decyzja o ułaskawieniu separatystycznych polityków zapadła jednogłośnie podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów. Rozpoczęta rano sesja trwała blisko trzy godziny.
We wtorek rano dwa ugrupowania opozycji parlamentarnej, centroprawicowa Partia Ludowa (PP) i liberalna Obywatele (Cs), zapowiedziały złożenie pozwów przeciwko decyzji rządu Pedra Sancheza dotyczącej ułaskawienia separatystów. Deputowani obu ugrupowań ocenili, że ułaskawienie nie będzie służyć uspokojeniu secesjonistycznych nastrojów w Katalonii, lecz jeszcze bardziej zachęci separatystów do działań służących oderwaniu tego regionu od Hiszpanii.
Jako potwierdzenie swoich obaw wskazali m.in. zachowanie aktywistów separatystycznych Rad Obrony Republiki (CDR), którzy we wtorek rano zerwali z ratusza w katalońskim mieście Vic flagę Hiszpanii, a następnie ją podpalili.
Jesteśmy w Vic, aby uwolnić nas od państwa, ponieważ żadne ułaskawienie nie uczyni nas wolnymi - napisali na jednym z portali społecznościowych działacze CDR.