Ponad 80 jednostek straży pożarnej uczestniczy w akcji ratunkowej po częściowym zawaleniu się 12-piętrowego budynku mieszkalnego w aglomeracji Miami. Media informują o co najmniej jednej ofierze śmiertelnej i kilku rannych. W gruzowisku wciąż mogą znajdować się ludzie.
O śmierci jednej kobiety poinformowała stacja CBS i agencja AP opierające się na własnych źródłach. Jak przekazała telewizja ABC News osiem rannych osób zostało przewiezionych do szpitala.
Władze nie wydały oficjalnego komunikatu o liczbie rannych. Nie wiadomo też dokładnie, ile osób znajdowało się w budynku w momencie katastrofy ani co ją spowodowało.
Do częściowego zawalenia się budynku doszło około godz. 2 w nocy (godz. 8 czasu polskiego). W wybudowanym w 1981 r. położonym tuż przy plaży apartamentowcu było ponad 130 mieszkań.
Obrazy z miejsca katastrofy pokazują urwaną część budynku i ogromne gruzowisko.