O tragedii, jaka rozegrała się w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia piszą niemieckie media. W miejscowości Glinde w Szlezwiku-Holsztynie 44-letni mężczyzna zastrzelił dwójkę dzieci w wieku 11 i 13 lat, ranił ich matkę, a następnie odebrał sobie życie.
Do dramatycznych wydarzeń doszło w drugi dzień Bożego Narodzenie w miejscowości Glinde. W domu jednorodzinnym po godzinie 23:00 padło kilka strzałów z broni palnej.
Wezwana na miejsce policja znalazła tam ranną 38-letnią kobietę, która w stanie ciężkim została przewieziona do szpitala.
Niestety, w środku były też trzy ciała: dwojga dzieci w wieku 11 i 13 lat oraz 44-letniego mężczyzny.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna strzelił do kobiety i dzieci, a następnie popełnił samobójstwo.
Jak podaje dziennik "Bild", w domu znaleziono broń, z której padły strzały.
Cała czwórka była rodziną, aczkolwiek policja nie chce powiedzieć, czy 44-latek był biologicznym ojcem dzieci ani podać jego narodowości.