Afgański prezydent Hamid Karzaj szanuje decyzję prezydenta USA Baracka Obamy w sprawie odwołania generała Stanleya McChrystala ze stanowiska dowódcy wojsk USA i NATO w Afganistanie - oświadczył rzecznik Karzaja. Mieliśmy nadzieję, że to się nie stanie, lecz decyzja została podjęta i szanujemy ją - powiedział Wahid Omar.
Jak dodał, prezydent z niecierpliwością oczekuje współpracy z zastępcą McChrystala - generałem Davidem Petraeusem. Generał Petraeus jest osobą, która zna Afganistan, która bardzo dobrze zna region; jest bardzo doświadczonym generałem - ocenił prezydencki rzecznik.
W środę prezydent USA spotkał się z gen. McChrystalem, a wcześniej z ministrem obrony Robertem Gatesem w sprawie kontrowersji dotyczących artykułu w tygodniku "Rolling Stone". W artykule, opartym na wywiadach autora z McChrystalem i jego podwładnymi w Afganistanie, znalazły się krytyczne opinie tych ostatnich o najbliższych współpracownikach Baracka Obamy. Jego doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, emerytowany generał James Jones został nazwany "błaznem", a nazwisko wiceprezydenta Joe Bidena było przedmiotem dowcipów.