65-letni Wilbert Jones niesprawiedliwie spędził prawie pół wieku w więzieniu po tym, jak uznano go winnym porwania i napaści na tle seksualnym w Baton Rouge w Luizjanie w 1971 roku - podaje The Independent. W środę opuścił więzienną celę. Wyrok w jego sprawie zmieniono dwa tygodnie temu. Jak twierdzi sędzia Richard Anderson, władze posiadały dowody, które mogły już wiele lat temu oczyścić mężczyznę z winy.
Prawie pół wieku spędził w więzieniu. Był niesłusznie skazany za gwałt
Czwartek, 16 listopada 2017 (14:46)