W weekend przez wschodnie wybrzeże USA przechodzi największa od czterech lat zamieć śnieżna. Obfitym opadom śniegu towarzyszą silne wiatry. W sobotę wieczorem ponad 95 tys. domów w stanie Massachusetts było pozbawionych prądu.
W sobotę pięć stanów USA ogłosiło stan alarmowy, odwołano prawie 6 tys. lotów, wydano ostrzeżenia o możliwych lokalnych powodziach i problemach z transportem spowodowanych blokującym drogi śniegiem. Mieszkańcom Bostonu zalecono, by najlepiej w ogóle nie opuszczali domów.
Największa zamieć przeszła nad Nowym Jorkiem, Rhode Island i południem Massachusetts w sobotę w nocy, teraz kieruje się na północ, w stronę Nowej Anglii, w której około południa w niedzielę powinna się rozproszyć - powiedział dziennikowi "New York Times" David Roth z państwowej służby meteorologicznej National Weather Service (NWS).