Matka z córką, studentka z USA, menadżer wytwórni płytowej, dziennikarz, operator kamery - oni wszyscy są wśród 129 ofiar krwawych zamachów w Paryżu, do których doszło w ubiegły piątek. Agencja Associated Press przejrzała część życiorysów tych, którzy zginęli z rąk terrorystów.
Jedną z najbardziej poruszających jest historia matki i córki, które razem zginęły w sali koncertowej Bataclan. Z ataku udało się uratować tylko 5-letniego syna młodszej kobiety.
Na Facebooku przyjaciele wspominają również 36-letniego Nicka Alexandra z Clochester w Wielkiej Brytanii. Mężczyzna w momencie zamachu był w Bataclan i sprzedawał gadżety zespołu Eagles of Death Metal.
Agencja AP wymienia również wśród ofiar 32-letniego Thomasa Ayada, menadżera grupy muzycznej Mercury, która jest częścią imperium płytowego Universal Music Group.
Reporterzy wymieniają również kuzynkę pomocnika francuskiej reprezentacji w piłce nożnej, która zginęła w czasie koncertu. Lassana Diarra grał w czasie zamachu na stadionie Stade de France, kiedy zamachowcy zdetonowali w pobliżu ładunki wybuchowe. W poruszającym wpisie na Twitterze piłkarz stwierdził, że jego kuzynka "była jak jego starsza siostra". "To ważne dla nas wszystkich, żeby reprezentować nasz kraj i jego różnorodność, żeby pozostać zjednoczonymi przeciwko horrorze, który nie ma koloru i nie ma religii" - napisał zawodnik.
Wśród ofiar jest również dziennikarz magazynu kulturalnego "Les Inrocks", Guillame Decherf, który pisał relację z koncertu grupy. Terroryści zabili również operatora kamery telewizji France24. 38-letni Mathieu Hoche osierocił 9-letniego syna.
Ofiarami zamachowców było także wielu bardzo młodych ludzi - między innymi 23-letnia studentka z USA Nohemi Gonzales, która przyleciała do Paryża na wymianę. Gonzalez została zastrzelona w restauracji Petit Cambodge, gdzie przyszła wraz ze znajomym.
Podczas koncertu Eagle of Death Metal zginęła 28-letnia pochodząca z Włoch doktorantka na Sorbonie Valeria Solesin, która do hali Bataclan wybrała się wraz z chłopakiem. Stracili ze sobą kontakt podczas ucieczki z Sali koncertowej. W Bataclan zginął także m.in. 26-letni prawnik Valentin Ribet.
(abs)