Izrael deportował do Jordanii siedem osób, które znajdowały się na pokładzie zatrzymanego wczoraj statku "Rachel Corrie" z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy - donosi agencja AFP. Wydalono Kubańczyka i sześcioro obywateli Malezji - wśród nich parlamentarzystę i dwójkę dziennikarzy.
Jedenaście innych osób, które podróżowały "Rachel Corrie", ma jeszcze dzisiaj opuścić Izrael. Skierowano je na międzynarodowe lotnisko Ben Gurion w pobliżu Tel Awiwu.
Jednostka "Rachel Corrie" została zatrzymana wczoraj przez siły izraelskie i skierowana do portu Aszdod. Władze w Tel Awiwie podkreślały, że akcja przejęcia statku przebiegła spokojnie i nikt w niej nie ucierpiał.
W poniedziałek Izraelczycy zatrzymali sześć innych statków z pomocą humanitarną dla Gazy. Wówczas jednak zginęło dziewięć osób, a 40 zostało rannych.