Słynny zakopiański neon kiedyś był chlubą i ozdobą miasta. Na swoje czasy był niezwykle awangardowy i nowoczesny. Powstał ponad 50 lat temu, kiedy pod Tatrami organizowane były mistrzostwa świata FIS. Teraz tylko straszy i szpeci. Znalazła się jednak grupa ludzi, którzy chcą uratować neon z zakopiańskiego dworca kolejowego. Zorganizowali internetową akcję zbierania pieniędzy. Inicjatorką akcji jest historyk sztuki Marta Gaj.

Głównym założeniem projektu jest odtworzenie neonu z dworca PKP, niegdyś wyraźnego napisu witającego przyjezdnych, znaku rozpoznawczego o unikatowym kroju, wyróżniającym się spośród licznych neonów dworcowych w Polsce kaligraficzną interpretacją liter. Obecnie, przechodząc pod połamanym, częściowo zdewastowanym, niedziałającym neonem trudno nie ulec wrażeniu, że świetność tego miejsca to mglista historia. Odtworzenie oraz zaświecenie neonu ma stać się symbolicznym początkiem zmian w postrzeganiu przestrzeni miejskiej Zakopanego - Usłyszał reporter RMF FM od Marty Gaj. 

Żeby pokryć koszty odtworzenia rur neonowych, oraz instalacji, niezbędne jest przeprowadzenie zbiórki pieniędzy. Odbędzie się ona za pomocą portalu "Polak Potrafi". Wystarczy, żeby zebrać połowę potrzebnej kwoty. Resztę obiecał dołożyć burmistrz Zakopanego. 

TU ZNAJDZIESZ SZCZEGÓŁY AKCJI

CHCESZ POMÓC? ZAJRZYJ TUTAJ

Remont neonu ma być początkiem większej akcji. W dalszej perspektywie jest projekt "REwitalizacja Zakopane", który zakłada przeprowadzenie dokumentacji, inwentaryzacji oraz udostępnienie w formie szlaku innych unikatowych przykładów powojennego wzornictwa obecnych w przestrzeni miasta. Chodzi m.in. o mozaiki, dawne reklamy, inne neony oraz murale.