Po wczorajszym gigantycznym pożarze magazynów w Wólce Kosowskiej pod Warszawą mieszkańcy kilku okolicznych miejscowości nie mają wody. Strażacy zużywali jej tak dużo, że lokalny zakład gospodarki komunalnej musiał ograniczyć dostawy dla ludności. Woda ma znów pojawić się w kranach dzisiaj wieczorem, najpóźniej jutro do południa.
Strażacy wciąż dogaszają zgliszcza hali magazynowej, ale z każdą godziną zużywają coraz mniej wody. Rzeczywiście, wczoraj brakowało wody w hydrantach, więc strażacy ratowali się pompując ją z rzeki Widocznie pobór wody mógł być tak duży, że wyczerpaliśmy źródła, które tutaj były przewidziane na tę okolicę - mówi Jarosław Rosiński, ratownik z Ożarowa.
Mieszkańcy muszą więc uzbroić się w cierpliwość.