Burzliwy koniec pierwszego w tej kadencji posiedzenia Sejmu. Po północy odbyło się głosowanie w sprawie wyboru posłów-członków nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Pierwsza próba została przerwana przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek z powodu - jak tłumaczyła - zgłaszanych przez parlamentarzystów problemów z elektronicznym systemem głosowania. Sejmowe mikrofony zarejestrowały wówczas rozmowę pani marszałek z kobietą, która powiedziała, że „głosowanie trzeba powtórzyć, bo przegramy”. Lewica twierdzi, że była to posłanka PiS. Przy drugiej próbie do nowej KRS wybrano zgłoszonych czterech posłów PiS. Przepadły kandydatury dwóch posłanek z opozycji. Zobacz skrót filmowy!
Do nowej Krajowej Rady Sądownictwa wybrano zgłoszonych przez PiS posłów Marka Asta (uzyskał 234 głosy), Arkadiusza Mularczyka, Bartosza Kownackiego oraz Kazimierza Smolińskiego (wszyscy trzej po 233 głosy). Niezbędnej większości nie uzyskały zgłoszone przez Koalicję Obywatelską Kamila Gasiuk-Pihowicz (199 głosy) oraz kandydatka Lewicy - Joanna Senyszyn (196 głosów).