Dziewięć osób zdecydowało się dotąd walczyć w sądzie o zwrot kosztów leczenia za granicą. Takich wniosków wkrótce może być więcej, bo kolejni pacjenci zgłaszają się do Narodowego Funduszu Zdrowia. Chcą odzyskać pieniądze wydane na zagraniczne terapie - ustalił reporter RMF FM Grzegorz Kwolek.

Najwyższa kwota, o jaką toczy się walka, to 596 tysięcy złotych. Tyle jeden z pacjentów zapłacił za operację przeszczepienia wątroby w Niemczech. Jest też proces o zwrot kosztów operacji usunięcia nowotworu w Austrii za blisko 300 tysięcy złotych. Pozostałe siedem przypadków dotyczy usunięcia zaćmy w czeskich klinikach. To koszt od 2700 do 6200 złotych. 

Narodowy Fundusz Zdrowia cały czas podkreśla, że w tej chwili nie jest w stanie refundować kosztów operacji za granicą, ponieważ takie zapisy jeszcze nie znalazły się w polskim prawie. Ministerstwo Zdrowia kilka tygodni temu obiecywało, że odpowiednią ustawą Sejm zajmie się na początku lipca. W tej chwili sprawa utknęła w sejmowej komisji zdrowia.

(mal)