Prezydent Aleksander Kwaśniewski skierował do Trybunału Konstytucyjnego ustawę o abolicji i deklaracjach majątkowych. Prezes TK zapewnił prezydenta, że wniosek zostanie rozpatrzony jak najszybciej ze względu na znaczenie ustawy dla budżetu. Protesty w sprawie nowych przepisów mnożyły się od kilku dni.

Ustawa abolicyjna przewiduje, że osoby, które ujawnią ukrywany dotychczas dochód, będą musiały zapłacić jednorazowy podatek w wysokości 12 proc. (rząd proponowawał podatek7,5-prcentowy).

Jeżeli podatnicy nie zgłosiliby ukrywanych dochodów do opodatkowania, to po ujawnieniu ich przez urząd skarbowy będą musieli zapłacić karny, 75-procentowy podatek.

Skierowanie projektu do Trybunału Konstytucyjnego podpowiadał prezydentowi rzecznik Praw Obywatelskich, weta domagały się między innymi Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych, BCC i Platforma Obywatelska. Osobne apele wystosowali między innymi intelektualiści i dziennikarze.

Opozycja krytykowała ustawę, oskarżając koalicję, że propaguje nieuczciwość i sprzyja praniu brudnych pieniędzy. Wystarczy np. do zakładu cukierniczego dopisać kolejnych 50 mln pączków po złotówce i w ten sposób wyprać 50 mln zł. - mówił senator Robert Smoktunowicz.

Foto: Archiwum RMF

04:00