Szef sanepidu na Pomorzu zwolniony. Tomasz Augustyniak na Twitterze napisał, że został odwołany ze stanowiska Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. Przypomnijmy, 2 tygodnie temu, nieoficjalnie poinformowaliśmy, że szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego Krzysztof Saczka, skierował do wojewody pomorskiego wniosek o zgodę na odwołanie Augustyniaka. Żadna z tych instytucji do dziś nie potwierdziła naszych nieoficjalnych ustaleń.
Nadal niewiele wiadomo o powodach zwolnienia dobrze ocenianego przez różne instytucje i środowiska Tomasza Augustyniaka. Po opublikowaniu przez dziennikarza RMF FM informacji o próbie odwołania Pomorskiego Inspektora Sanitarnego w jego obronie stanęli wszyscy Powiatowi Inspektorzy Sanitarni z Pomorza, szeregowi pracownicy sanepidów, samorządowcy, Okręgowa Izba Lekarska czy kilkanaście organizacji pracodawców z Pomorza. W datowanym na 12 stycznia odwołaniu, które dziś otrzymał Augustyniak, wskazane są tylko podstawy prawne.
Nie znam powodów. Poza przypisywaniem pewnej historii. Z informacji, które moim współpracownikom przekazał minister Saczka, wynika, że merytorycznych powodów do odwołania nie ma - mówił reporterowi RMF FM Tomasz Augustyniak.