Prof. Roman Dziergwa, pracownik Wydziału Neofilologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, został odnaleziony. W ubiegłą sobotę naukowiec poinformował bliskich, że wyjeżdża na konferencję do Włoch. Od tego momentu nie było z nim kontaktu.
Prof. Roman Dziergwa to 65-letni pracownik Wydziału Neofilologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. 24 lipca, w południe poinformował bliskich, że wyjeżdża na konferencję naukową do Włoch. Nie dotarł jednak na miejsce.
W piątek wieczorem poznańska uczelnia poinformowała o odnalezieniu profesora. Profesor odnalazł się cały i zdrowy! Mamy z nim kontakt - podano.
Informację potwierdziła PAP sierż. sztab. Marta Mróz z poznańskiej policji. Jak powiedziała, "mężczyzna skontaktował się z rodziną, przekazał, że jest cały i zdrowy". Policjanci czekają na niego w Katowicach, ponieważ - jak powiedział - jest w trasie z Rybnika do Katowic. Dopiero tam będziemy starali się ustalić, co się z nim przez tych kilka dni działo - wyjaśniła.
Według nieoficjalnych informacji, uzyskanych przez PAP, profesor miał tłumaczyć zdarzenie "dziwnymi zbiegami okoliczności, które wydarzyły się w trakcie podróży".