Strażnik graniczny z Zakopanego został zatrzymany przez Biuro Spraw Wewnętrznych swej formacji za współpracę z gangiem narkotykowym. Funkcjonariusz w lubelskim oddziale Prokuratury Krajowej usłyszał zarzuty, za które grozi 10 lat więzienia.
Jak wynika z ustaleń prokuratury, strażnik graniczny ujawniał gangsterom informacje, które wcześniej uzyskiwał w związku z pełnioną funkcją - na przykład o planowanych zatrzymaniach członków gangu.
Chodziło o osoby posiadające znaczne ilości narkotyków. Informował też o między innymi o przeszukaniach prowadzonych wobec tej grupy w Zakopanem.
To - według śledczych - spowodowało, że podejrzane osoby w różny sposób pozbywały się środków odurzających, czy ukrywały je. Ucierpieć miało na tym śledztwo prowadzone przez CBŚP z Rzeszowa.
Strażnik graniczny decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu.