Są prokuratorskie zarzuty w sprawie śmiertelnego pogryzienia przez psy 5-letniego chłopca. Do tej tragedii doszło 21 lutego w Katlewie w Warmińsko-Mazurskiem. Chłopiec został zaatakowany w pobliżu placu zabaw. Dziś prokuratura podjęła decyzję o postawieniu zarzutów właścicielom zwierząt.
Obaj mężczyźni usłyszeli identyczne zarzuty. Po pierwsze, zarzut narażenia życia i zdrowia na niebezpieczeństwo. Po drugie, zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci chłopca. To dlatego, że - jak tłumaczy prokuratura - niewłaściwie opiekowali się psami, zwierzęta niejednokrotnie biegały po wsi bez żadnego nadzoru, co w końcu doprowadziło do tragedii.
Obu mężczyznom grozi za to do 5 lat więzienia, w przyszłym tygodniu planowane jest ich przesłuchanie w charakterze podejrzanych. Same psy mają zaś zostać uśpione. Taką decyzję dwa dni temu podjęła inspekcja weterynaryjna, dziś zaakceptowała ją prokuratura.