Pogotowie przeciwpowodziowe ogłosił wojewoda śląski dla powiatów bielskiego, cieszyńskiego, pszczyńskiego, raciborskiego, wodzisławskiego i żywieckiego oraz w Bielsku Białej. Decyzja ma charakter prewencyjny - w regionie nie doszło do powodzi i podtopień. Wylały natomiast małe rzeczki w Małopolsce i na Opolszczyźnie. Według zapowiedzi padać ma co najmniej do środy.
Po intensywnych opadach deszczu w 15 miejscach w Polsce rzeki przekroczyły stany alarmowe, a w 42 stany ostrzegawcze. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało, że stany alarmowe rzek zostały przekroczone na stacjach wodowskazowych w województwach śląskim, opolskim, dolnośląskim, łódzkim, kujawsko - pomorskim i lubelskim.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że ryzyko powodzi w dorzeczu Odry sięga 90 procent. Synoptycy szacują, że miejscami może spaść nawet 150 litrów wody na metr kwadratowy. Do wtorku z nieba spadnie dwa razy więcej wody niż normalnie w ciągu całego miesiąca.
Minionej doby strażacy na Opolszczyźnie interweniowali kilkadziesiąt razy; przede wszystkim wypompowywali wodę z piwnic zalewanych przez wody gruntowe. Rano w rzekach województwa opolskiego stany alarmowe przekroczone były w sześciu miejscach - informował reporter RMF FM Marcin Buczek. Także w ośmiu miejscach zostały przekroczone stany ostrzegawcze. W okolicy Głogówka obowiązuje alarm, a w Brzegu, Lewninie Brzeskim, Prudniku, Krapkowicach, Opolu i powiecie nyskim pogotowie przeciwpowodziowe.
W województwie śląskim pogotowie przeciwpowodziowe od dziś obowiązuje w powiatach: bielskim, cieszyńskim, pszczyńskim, raciborskim, wodzisławskim i żywieckim oraz w Bielsku Białej. Już w piątek pogotowie ogłosił wójt gminy Rudziniec k. Gliwic. Rano stan alarmowy był nieznacznie przekroczony jedynie na Brynicy w miejscowości o takiej samej nazwie. W związku z tym zwiększono zrzut wody ze zbiornika Kozłowa Góra.
Stany ostrzegawcze były przekroczone na rzece Rudzie w Rudzie Kozielskiej, na Małej Panwi w Krupskim Młynie, na Odrze w Chałupkach, Krzyżanowicach i Raciborzu-Miedoni, na Wiśle w Ustroniu-Obłaźcu, na Pszczynce w Pszczynie oraz na Przemszy na posterunku Radocha i Szabelni w Sosnowcu.
W Małopolsce od rana strażacy wyjeżdżali kilkadziesiąt razy. Najwięcej zalanych budynków jest w powiatach: wielickim, oświęcimskim, myślenickim i krakowskim - donosi reporter RMF FM Maciej Grzyb. Trzeba też było m.in. przetykać przepusty pod mostem w Piekarach, a w Krakowie workami z piaskiem zabezpieczyć jeden z placów budowy.
Z powodu intensywnych opadów odwołano pod Wawelem zawody wioślarskie; osady z Cambridge i Oxfordu oraz polska złota czwórka podwójna z Pekinu ścigali się więc na komputerowym symulatorze.
W tej chwili w dziewięciu miejscach Małopolski rzeki przekroczyły stany ostrzegawcze. Na Wiśle w Jawiszowicach o 85 cm, na Sole w Oświęcimiu o 25 cm, na Stryszawce w Suchej Beskidzkiej o 21 cm, Skawince w Radziszowie o 62 cm, Stradomce w Stradomce o 22 cm, Lubieńce w Lubieniu o 4 cm, Niedziczance w Niedzicy o 7 cm, Czarnym Dunajcu w Nowym Targu o 38 cm, Łubince w Nowym Sączu o 11 cm.
Z powodu intensywnych opadów i podwyższonego poziomu wody w rzekach na Podhalu wstrzymany został spływ przełomem Dunajca. Pienińscy flisacy - jak donosi dzinikarz RMF FM Maciej Pałahicki - nie wypłynęli dziś tratwami, tak ma być prawdopodobnie do wtorku lub środy, kiedy pogoda ma się poprawić.
W Świętokrzyskiem stany ostrzegawcze przekroczone są, nieznacznie, w czterech miejscach: o kilka cm w Morawicy i w Mniszku na Nidzie oraz w Pińczowie na Czarnej Staszowskiej, a o 20 cm w Koprzywnicy na Koprzywiance. Strażacy interweniowali kilka razy.
Jeżeli Twoja miejscowość również ucierpiała w ulewach, daj nam znać na Gorącą Linię RMF FM. Czekamy na zdjęcia i filmy!
Niedziela po południu