Roman Polański został przesłuchany w krakowskiej prokuraturze okręgowej - dowiedział się dziennikarz RMF FM Maciej Grzyb. Znanego reżysera wezwano w związku z amerykańskim wnioskiem o ekstradycję.
Polański pojawił się w prokuraturze w środę wieczorem, razem ze swoimi obrońcami. Do budynku wszedł bocznym wejściem. Godzina przesłuchania została wyznaczona w taki sposób, by w budynku nie było postronnych osób i nikt nie zauważył, jak reżyser wchodzi do prokuratury.
Jak nieoficjalnie dowiedział się nasz dziennikarz, przesłuchanie trwało ponad 4 godziny. Nie ujawniono, co Polański powiedział prokuratorowi ani też, jakie będą dalsze losy wniosku ekstradycyjnego.
W październiku 2014 roku władze USA wystąpiły do Polski o aresztowanie Romana Polańskiego do czasu złożenia formalnego wniosku o ekstradycję. Reżyser jest poszukiwany przez Interpol i objęty międzynarodowym nakazem poszukiwania.
W 1977 roku Polański został zaocznie uznany przez sąd w Los Angeles za winnego uprawiania seksu z nieletnią Samanthą Gailey (obecnie Geimer). On sam przyznał, że doszło do seksu z Gailey, ale odbyło się to za jej przyzwoleniem. Amerykańskie prawo uznaje seks z nieletnią za gwałt.
Przed ogłoszeniem wyroku Polak potajemnie opuścił USA, obawiając się, że sędzia nie dotrzyma warunków zawartej z nim ugody.