Korzystne dla środowiska badania wpływu eksploatacji gazu łupkowego dla pomorskiego Łebienia są reprezentatywne dla całej Polski - zapewnia Państwowy Instytut Geologiczny. Opublikowany dzisiaj raport potwierdza wcześniejsze informacje reporterów RMF FM, że szczelinowanie nie zagraża środowisku.
Warunki przyrodnicze w miejscach występowania łupków w całym kraju są zbliżone. Wszędzie jest ta sama struktura geologiczna - mówił dyrektor Instytutu Jerzy Nawrocki. Nie wykluczył jednak kolejnych badań w innych miejscach, jeśli znajdą się pieniądze.
Całość badań była sfinansowana ze środków publicznych. Zespół związany z oceną oddziaływania na środowisko nie bierze ani złotówki z biznesu. Nie jest zaangażowany w żadne prace komercyjne na zlecenie - oświadczył Nawrocki.
To o tyle ważne, że chroni ekspertów przed podejrzeniami działania na rzecz koncesjonariuszy. W Europie i w USA trwa kampania przeciwko wydobyciu gazu łupkowego. Mowa o zgubnym wpływie na środowisko, to próba wzbudzania sensacji, a nie rzetelne ekspertyzy - ocenia dyrektor Instytutu.
Badania, które przeprowadził Państwowy Instytut Geologiczny, były pierwszymi tego typu w Polsce. Naukowcy wzięli pod lupę stan czystości powietrza podczas prac poszukiwawczych i hałas, który towarzyszy temu procesowi. Badali także drgania. W Łebieniu były one mniej odczuwalne niż trzęsienie ziemi na Fidżi, do którego doszło w trakcie prowadzenia ekspertyz.
Pracownicy PIG sprawdzali też wpływ hydraulicznego szczelinowania, czyli wtłaczania pod ziemię znacznych ilości wody z chemikaliami pod dużym ciśnieniem, na wody powierzchniowe i podziemne. Wyniki pokazały, że przy żadnym z tych elementów w trakcie prac nie były przekroczone dopuszczalne wskaźniki. Jeśli zaś chodzi o czystość gleby oraz wód powierzchniowych i podziemnych, PIG twierdzi, że szczelinowanie nie ma na nie żadnego wpływu.