Krakowska prokuratura chce wystąpić do Marszałka Sejmu o uchylenie immunitetu posłance SLD Małgorzacie Ostrowskiej. Jak dowiedziało się RMF FM, śledczy chcą postawić jej zarzuty przyjęcia łapówki od paliwowego barona.

W śledztwie prowadzonym przez Prokuraturą Apelacyjną nazwisko parlamentarzystki SLD pojawiło się już kilkanaście miesięcy temu. Sprawa dotyczy Piotra K., barona paliwowego z Pomorza. „Król Sztumu” – jak go nazywano – miał wręczyć posłance prawie 100 tys. złotych łapówki. Czy są na to twarde dowody, o tym w relacji Marka Balawajdra i Romana Osicy:

Wg naszych informacji, miały to być pieniądze za pomoc w przejęciu atrakcyjnych gruntów, gdzie Piotr K. chciał stworzyć olbrzymi skład węgla. Chciał nim później handlować z Obwodem Kaliningradzkim. Wg prokuratury, Ostrowska mogła wziąć pieniądze bezpośrednio od Piotra K. lub za pośrednictwem było komendanta powiatowego policji w Malborku.

Oficjalnie część kwoty miała trafić na finansowanie biura poselskiego pani poseł. A szef powiatowej policji, który pomógł Ostrowskiej trafił później do Komendy Głównej Policji, gdzie został dyrektorem jednego z departamentów. W końcu trafił do aresztu pod zarzutem brania łapówek.

Małgorzata Ostrowska przyznała nam, że zna Piotra K, ale twierdzi, że nie robili razem żadnych interesów.

Według naszych informacji prokuratura kończy już weryfikację zeznań wszystkich świadków i już podjęto decyzję o wniosku do marszałka Sejmu o uchylenie immunitetu. Takie pismo w najbliższych tygodniach powinno trafić na Wiejską.